NA ANTENIE: CANNONBALL RUN THEME (INSTR)/CHUCK MANGIONE
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Proces Stokłosy zawieszony do września

Publikacja: 15.06.2010 g.21:13  Aktualizacja: 19.06.2010 g.10:09
Poznań
Dopiero we wrześniu Sąd Okręgowy wznowi proces Henryka Stokłosy, oskarżonego m.in. o korupcję. Zaplanowane na środę i czwartek rozprawy zostały odwołane z powodu nieobecności byłego senatora. Sąd mógłby prowadzić proces bez udziału Stokłosy, ale oskarżony zapowiedział, że chce uczestniczyć w każdej rozprawie.
Henryk Stokłosa w sądzie w Chodzieży - Wiesława Pinkowska - Radio Merkury
/ Fot. Wiesława Pinkowska (Radio Merkury)

Były senator jest chory. Sąd już trzeci raz musiał odwołać zaplanowane rozprawy. W najbliższych dniach oskarżonego mają zbadać biegli i ocenić, czy może uczestniczyć w procesie.

W sprawie Henryka Stokłosy, jego byłej księgowej i poznańskiego sędziego administracyjnego, sąd wyznaczył już terminy rozpraw do końca roku. Zaplanował ich od września do grudnia - 12.

http://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 1
Jacek 19.06.2010 godz. 01:39
Na co jest chory Henio Stokłosa?
Na główkę?
Tak samo, kiedy ścigał go prokurator za kradzież piętra z hotelu w Margoninie?
Jako dyrektor firmy turystycznej miał wybudować trzy piętra, a wybudował dwa! Pieniądze wykasował za trzy!
Okradł państwową firmę? Czy nie okradł? Kto i co z tego miał? Z telewizji się dowiedzieliśmy, że jakieś czerwone bubki z Warszawki miału z tego tytułu prezent w postaci domków letniskowych. Taka była moda! Do dzisiaj w sądzie pilskim "zachowały" się akta sprawy w postaci pustej teczki z numerem akt na okładce. Sprawa została warunkowo zawieszona. Tak się złożyło, że ogłoszono stan wojenny i więzienia były bardziej potrzebne na przetrzymywanie opozycjonistów PZPR. Dlatego Henio wyszedł a wolność. Zostały wyrzucony z pracy i swojej ulubionej partii PZPR. I zabrał się z a padliny!
"Swój, do swego, po swoje" - jak mawiał Wielki Nauczyciel z LO w Pile -.
Niestety. Ku szkodzie mieszkańców powiatu pilskiego i dalszej okolicy!

Ciekawe, gdzie się podziała się reszta dokumentów z teczki archiwum sadowego w Pile?