Siłownia ma zniknąć z mapy gospodarczej Turku za dwa lata, bo nie spełnia unijnych norm. Górnicy i energetycy żądają, aby Unia dała jej czas dopóki nie wyczerpią się pod Turkiem zasoby węgla, z których elektrownia korzysta. Protestujący przygotowali petycję. Podpisy pod nią będą zbierać do końca stycznia, na początku lutego dokument trafi do Brukseli. W przyszłą sobotę związkowcy zorganizują kolejną pikietę tym razem w Turku. Likwidacja Elektrowni Adamów to utrata około 5 tysięcy miejsc pracy i taniego ciepła dla całego miasta.