NA ANTENIE: Mała czarna
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
 

Protest w Kaliszu, Koninie, Ostrowie i Pile

Publikacja: 27.01.2015 g.15:08  Aktualizacja: 27.01.2015 g.19:36
Poznań
Rolnicy z Kalisza - tak jak ich koledzy z innych części Wielkopolski domagali się we wtorek podjęcia przez władze natychmiastowych działań, które uratują polską wieś.
rolnicy Środa 2 - Rafał Regulski
/ Fot. Rafał Regulski

Hodowcy i plantatorzy domagają się także podjęcia na forum unijnym sprawy rekompensat za straty wynikające z rosyjskiego embarga. - Tak dramatycznej sytuacji w rolnictwie nie było do 15 lat. Trzoda i produkcja roślinna jest poniżej kreski, niektórzy już wygasili produkcję, inni będą musieli ja wygasić - mówili w Kaliszu protestujący. Kaliscy rolnicy mówili także, że jeśli sytuacja na wsi się nie poprawi, to kolejne protesty już nie będą tak spokojne.

Kilkunastu rolników pojawiło się przed starostwem powiatowym w Koninie. Mieli głośno protestować przeciwko rządowej polityce rolnej, a skończyło się na przekazaniu petycji staroście Stanisławowi Bielikowi. Rolnicy - tak jak w innych częściach Wielkopolski - zwracali uwagę na zbyt niskie ceny skupu plonów i żywca. - Chcemy, żeby rząd chronił polską produkcję rolniczą, np. nie wpuszczał obcej wieprzowiny na polski rynek. W wielu wypadkach produkcja jest nieopłacalna - mówili.

Starosta koniński zapewnił, że sprawa zostanie poruszona podczas najbliższej sesji. Swoje stanowisko przynieśli też przedstawiciele Samoobrony z regionu konińskiego. Zapowiedzieli kolejne pikiety przeciwko polityce rządu wobec rolników - tym razem w  Warszawie.                                         

Rolnicy protestowali również w Ostrowie Wielkopolskim. Pod eskortą policji przejechali przez miasto pod ostrowskie starostwo. Podobnie jak w całym kraju,  domagali się ustalenia cen minimalnych w skupie. Podkreślali, że są zmuszani do sprzedaży  płodów rolnych  poniżej cen produkcji. 

Protestujący wręczyli staroście ostrowskiemu petycję, którą ten zobowiązał się przekazać ministrowi rolnictwa. Ostrowscy rolnicy zaznaczyli, że kolejny protest nie będzie taki pokojowy, z uwagi na brak mediacji z rządem. W najbliższy piątek rolnicy z regionu zbierają się na kolejnym spotkaniu, na którym podjęte zostaną decyzje odnośnie dalszych form protestu.

Około 30. rolników protestowało dziś przed Starostwem Powiatowym w Pile. W liście przekazanym staroście Franciszkowi Tamasowi, domagali się m.in. dopłat do produkcji w sytuacjach kryzysowych i wprowadzenia regulacji podaży mleka i wieprzowiny. Protest przebiegł spokojnie. Rolnicy przywieźli flagi i tabliczki z logotypami organizatorów protestu - Solidarności Rolników Indywidualnych, Wielkopolskiej Izby Rolniczej i Samoobrony. Starosta Franciszek Tamas ma przesłać rolnicze postulaty do premier Ewy Kopacz i ministra rolnictwa Marka Sawickiego.

http://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 1
lekarz sokołowski 27.01.2015 godz. 16:22
żywność alternatywna może być szansą dla polskiego rolnictwa smaczne potrawy nie potrzebują reklam czas na granty dla odkrywców