Trudno było dojechać, trudno przejść muzealnymi uliczkami. Jarmark przyciągnął tłumy. - Dopisała pogoda, więc zwiedzających liczymy w tysiącach, nie w setkach - mówi Milena Wieczorek z muzeum. Ostatni weekend przed świętami przyciągnął całe rodziny. Wiele osób robiło zakupy na wielkanocny stół.
Do tego można było kupić wszystko, co jest potrzebne do święconki - od koszyków przez ręcznie robione serwetki po baranki z masła. Można było też poradzić się ludowych twórców, co zrobić, by nasze pisanki były w tym roku wyjątkowe. Jarmark Wielkanocny otworzył w Muzeum w podpoznańskiej Szreniawie cykl imprez plenerowych.