Lednica to wspólnota ludzi działająca przez cały rok, a my kontynuujemy to, co zaczął ojciec Jan Góra - powiedział nam dominikanin ojciec Maciej Soszyński jeden z dwóch następców twórcy spotkań lednickich.
W południe księża motocykliści, którzy przyjechali pod Bramę Rybę odprawili mszę. Pojazdy zostały poświęcone, a uczestnicy przejechali potem pod Bramą III Tysiąclecia.
Później skierowali się z Lednicy do Gniezna. Tam spotkał się z nimi prymas Wojciech Polak.
Rafał Muniak/IAR/ada
Wynika że mniej wiem niż ów on ,do czego się przyznam kiedy ów napisze coś sensownego
i wiarygodnego w poruszonym temacie
do zostania katechetką ,mile jest widziane uczestnictwo na Polach Lednickich (nie mylić
z Lednogórą -gdyż to całkiem inna miejscowość) i jeszcze tam kilkoma innymi spotkankami
na masowych zlotach ludzi wierzących .
No cóż ! "Zagięcie" było możliwe i to nie z powodu wymuszonych postaw w trakcie trwania
spotkania lecz powtórzenia czy rozwinięcia poruszanej tematyki przez prowadzącego !
Tak więc kto wyrecytuje wszystkie kazania i bezbłędnie określi kiedy to było ,ten powinien być
wart wstąpienia w szeregi gromady nauczających religii w szkołach powszechnych ?
PS Już pomijam rozwinięcie tematyki ,gdyż oskarżenie tzn dostąpienie łaski kontaktu ze
świętymi byłoby tragiczne dla osoby świeckiej -a powołanej do uczenia religiii