Grupa chce założyć stowarzyszenie i zaznacza, że nie walczy o ulgę w spłacie kredytów frankowych. "Chcemy płacić raty i odsetki, ale domagamy się, by nasze umowy były zgodne z prawem" - mówi inicjator spotkania Piotr Dębny.
Poznańska kancelaria prawna Konieczny, Grzybowski, Polak wygrała już kilkanaście procesów z dużym bankiem internetowym udzielającym kredytów we frankach szwajcarskich. Bank zwrócił pieniądze za opłacanie obowiązkowego ubezpieczania niskiego wkładu własnego. Prawnicy wygrywają z bankami również w sprawach o klauzulę indeksacji. Chodzi o niejasne ustalanie kursu franka w dniu spłaty raty.
Listę niedozwolonych klauz w umowach kredytowych publikuje Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Urząd nie może nakazać bankom skreślenie klauzul z umów. Może zrobić to jedynie sąd. Procesy trwają od pół roku do dwóch lat. Kredytobiorcy domagają się zwrotu średnio 20 tysięcy złotych. Koszt procesu to około 3 tysiące złotych. Spotkanie frankowców w szkole "Kadry dla Europy" w Poznaniu dziś o 11.00.