NA ANTENIE: Bez zadyszki
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Przyjaciele zoo - powalczą o goryle

Publikacja: 15.07.2015 g.12:15  Aktualizacja: 15.07.2015 g.12:19
Poznań
Towarzystwo Przyjaciół Ogrodu Zoologicznego w Poznaniu reaktywuje działalność po kilku latach przerwy. Chce pomagać w zdobywaniu pieniędzy na inwestycje w zoo.
goryl w zoo - Radio Merkury - Fotolia.pl
/ Fot. Radio Merkury (Fotolia.pl)

Towarzystwo działało od 2003 roku, skutecznie pomagało w staraniach o budowę słoniarni. Aktywność tego gremium spadła w 2008 roku. Jak mówi Paweł Leszek Klepka teraz ma się to zmienić, Towarzystwo chce lobbować na rzecz inwestycji w poznańskim ogrodzie zoologicznym. 

- Chcemy, żeby zoo w Poznaniu się rozwijało, bo to ogród zoologiczny mający największe możliwości rozwoju w Polsce. Chcemy starać się o budowę lwiarni dla lwów afrykańskich i indyjskich, a także o budowę pawilonu małp człekokształtnych przede wszystkim goryli i szympansów - mówi Klepka, przed laty wiceprezydent Poznania.

Jednym z pomysłów są nowe wybiegi dla zwierząt np. dla pandy małej. Zdaniem dyrektora zoo nowe zwierzęta przyciągną więcej odwiedzających, więc plany inwestycyjne są szerokie. Dyrektor chciałby także zaprezentować w Nowym Zoo wilki oraz gady krajowe.

Radny Michał Grześ, który swoją wypowiedzią o pewnym słoniu z ZOO zrobił ogrodowi największą reklamę w ostatnich latach, przypomina, że kiedyś proponował, aby w Poznaniu stworzyć coś niezwykłego. Padła propozycja utworzenia delfinarium. To na razie zbyt kosztowny pomysł dla Poznania. Ale władze ZOO planują modernizować istniejące już pawilony. Jako jeden z pierwszych wyremontowany ma być basen fok. Foka to nie delfin, ale także budzi sympatię.

Czego potrzebuje poznański Ogród Zoologiczny, żeby stać się miejscem jeszcze bardziej atrakcyjnym. Jak w to miejsce inwestować, co trzeba tam zmieniać? Radny Michał Grześ, który swoją wypowiedzią o ZOO zrobił ogrodowi chyba największą reklamę w ostatnich latach, przypomina, że kiedyś proponował, aby w Poznaniu stworzyć coś niezwykłego.

Czego oprócz atrakcyjnych zwierząt brakuje dziś zwiedzającym? Może bardziej przyziemnie - dokuczają kolejki do kas? Jak rozwiązać ten problem? W przyszłym roku ZOO planuje rozpocząć sprzedaż biletów m.in przez internet. Dopiero! Towarzystwo chce doprowadzić do rozbudowy parking przy ZOO. Towarzystwo chce by poznański ogród zoologiczny stał się tak nowoczesny i znany jak ZOO  we Wrocławiu. 

Czy warto inwestować w ZOO? Duże pieniądze miasto wydało na budowę słoniarni. Czy ten obiekt i słonie są chętnie odwiedzane? Czego w ogrodzie zoologicznym na Malcie jeszcze brakuje? Zapraszamy do dyskusji na antenie i w internecie.

http://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 3
paco de 15.07.2015 godz. 12:48
Miał być wielki wybieg zwierząt kopytnych afrykańskich. Jest na to miejsce koło słoniarni. Antylopy, żyrafki, zebry i inne mogłyby tam biegać. Kiedy będzie ten wybieg?

Panu Andrzejowi zwracam uwagę, że w Plitwickich nikt nie piętrzył wody. Spiętrzyła ją natura. Czy miasto Poznań ma kaskę na wodospady, wodotryski i rzeczki górskie?
szeryf 15.07.2015 godz. 12:43
Skąd biorą się przeciwnicy, kilka dni temu przeciwko zwierzętom w cyrku dzisiaj przeciw zoo. Bardzo chętnie obejrzę zwierzęta w ich naturalnym środowisku, tylko czy takie naturalne środowisko jeszcze istnieje? Wielkie parki narodowew w Afryce i straż, która broni i chroni np słonie przed kłusownikami. To też nie jest naturalne śżrodowisko. Ludzie procujący w upałach albo w klimatyzowanych biurach to też nie jest ich naturalne środowisko. Jak najbardzie jestem za przestrzeganiem praw zwierząt i ochroną ich i godnym ich traktowaniem, ale czasami pomyślmy jak żyją nasi sąsiedzi.
fortyfikator 15.07.2015 godz. 12:38
Z noclegiem na terenie zoo nie powinno być problemu. W środku jest przecież ogromny fort, gdzie można otworzyć kwatery w mini-hotelu. Problemem jest to, że po 18 zoo staje się martwe. Zostaje tam jeden czy dwóch pracowników ochrony. A co jak ktoś w hotelu-forcie zachoruje lub zechce mu się piwka?