Towarzystwo działało od 2003 roku, skutecznie pomagało w staraniach o budowę słoniarni. Aktywność tego gremium spadła w 2008 roku. Jak mówi Paweł Leszek Klepka teraz ma się to zmienić, Towarzystwo chce lobbować na rzecz inwestycji w poznańskim ogrodzie zoologicznym.
- Chcemy, żeby zoo w Poznaniu się rozwijało, bo to ogród zoologiczny mający największe możliwości rozwoju w Polsce. Chcemy starać się o budowę lwiarni dla lwów afrykańskich i indyjskich, a także o budowę pawilonu małp człekokształtnych przede wszystkim goryli i szympansów - mówi Klepka, przed laty wiceprezydent Poznania.
Jednym z pomysłów są nowe wybiegi dla zwierząt np. dla pandy małej. Zdaniem dyrektora zoo nowe zwierzęta przyciągną więcej odwiedzających, więc plany inwestycyjne są szerokie. Dyrektor chciałby także zaprezentować w Nowym Zoo wilki oraz gady krajowe.
Radny Michał Grześ, który swoją wypowiedzią o pewnym słoniu z ZOO zrobił ogrodowi największą reklamę w ostatnich latach, przypomina, że kiedyś proponował, aby w Poznaniu stworzyć coś niezwykłego. Padła propozycja utworzenia delfinarium. To na razie zbyt kosztowny pomysł dla Poznania. Ale władze ZOO planują modernizować istniejące już pawilony. Jako jeden z pierwszych wyremontowany ma być basen fok. Foka to nie delfin, ale także budzi sympatię.
Czego potrzebuje poznański Ogród Zoologiczny, żeby stać się miejscem jeszcze bardziej atrakcyjnym. Jak w to miejsce inwestować, co trzeba tam zmieniać? Radny Michał Grześ, który swoją wypowiedzią o ZOO zrobił ogrodowi chyba największą reklamę w ostatnich latach, przypomina, że kiedyś proponował, aby w Poznaniu stworzyć coś niezwykłego.
Czego oprócz atrakcyjnych zwierząt brakuje dziś zwiedzającym? Może bardziej przyziemnie - dokuczają kolejki do kas? Jak rozwiązać ten problem? W przyszłym roku ZOO planuje rozpocząć sprzedaż biletów m.in przez internet. Dopiero! Towarzystwo chce doprowadzić do rozbudowy parking przy ZOO. Towarzystwo chce by poznański ogród zoologiczny stał się tak nowoczesny i znany jak ZOO we Wrocławiu.
Czy warto inwestować w ZOO? Duże pieniądze miasto wydało na budowę słoniarni. Czy ten obiekt i słonie są chętnie odwiedzane? Czego w ogrodzie zoologicznym na Malcie jeszcze brakuje? Zapraszamy do dyskusji na antenie i w internecie.
Panu Andrzejowi zwracam uwagę, że w Plitwickich nikt nie piętrzył wody. Spiętrzyła ją natura. Czy miasto Poznań ma kaskę na wodospady, wodotryski i rzeczki górskie?