Władze Gniezna postanowiły jednak pokazać, że fotoradar straży miejskiej to nie maszynka do skubania zmotoryzowanych i na trzy miesiące zamknęły fotoradar na klucz. Wpływy z fotoradaru straży miejskiej w Gnieźnie to około 130 tysięcy rocznie, więc niewiele w porównaniu z gminami rekordzistami, które zarabiały w ten sposób nawet kilkanaście milionów złotych.
Miejski fotoradar w Gnieźnie od kwietnia będzie ustawiany tylko tam, gdzie jest stałe oznaczenie o możliwości takiej kontroli. Do tej pory strażnikom wystarczył tylko przenośny znak z oznaczeniem fotoradaru.