Radni - zmieniając ostatnio statut miasta - nie zgodzili się na publikowanie imiennych głosowań w internetowym Biuletynie Informacji Publicznej.
W związku z tym kilkanaście osób udało się do biura Rady Miasta i stanęło w kolejce "po jawność" aby zamanifestować swój sprzeciw. Rozpoczęli także zbieranie podpisów pod obywatelskim projektem uchwały, która ma zmusić rajców do zmiany stanowiska w sprawie jawności. Co z tego konfliktu wyniknie?
Iwona Krzyżak/as/int