Refleksja dotyczy nieraz bardzo dalekiej przeszłości! Bardzo długo, bo aż 250 lat czekały na rehabilitację mieszkanki wsi spod Kłecka w powiecie gnieźnieńskim, które... zginęły na stosie osądzone o czary.
O miejsce pod Gorzuchowem koło Kłecka, gdzie palono czarownice, zadbało również starostwo powiatowe w Gnieźnie. W ramach programu promującego legendy i podania o najciekawszych rejonach powiatu w pobliżu dawnego stosu postawiono figurę "zielarki" z Gorzuchowa i tablicę informującą o wydarzeniach sprzed 250 lat.