NA ANTENIE: Lista Przebojów
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Rolnictwo czy kopalnia odkrywkowa?

Publikacja: 15.04.2014 g.12:20  Aktualizacja: 15.04.2014 g.18:41
Poznań
Parlament Europejski przyjął skargę rolników z powiatów gostyńskiego i rawickiego. Rolnicy skarżą się na możliwość budowy kopalni węgla brunatnego na ich terenie. Od dwóch lat protestują przeciwko próbnym odwiertom mającym udokumentować zasobność złóż. Choć powstanie odkrywki w Leszczyńskiem nie jest przesądzone. Odwierty mają dopiero odpowiedzieć na pytania ile węgla tam jest i czy budowanie odkrywki na tym terenie będzie opłacalne.
Przeciwko odkrywce PAK - Jacek Marciniak
/ Fot. Jacek Marciniak

Po co zatem próbne odwierty, które sporo kosztują? - Chcemy wiedzieć jakie są perspektywy na przyszłość. Warto pamiętać, że korzystamy z prądu na co dzień, a cały węgiel brunatny z odkrywek trafia do elektrociepłowni. Jeżeli mamy własny węgiel to jesteśmy niezależni energetycznie - mówi rzeczniczka prasowa Kopalni Węgla Brunatnego Konin - Ewa Galantkiewicz.

Dr Benedykt Pepliński z Wydziału Ekonomiczno-Społecznego Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu jest współautorem raportu dotyczącego przewidywalnych skutków oddziaływania kopalni węgla brunatnego na rolnictwo z powiatów - gostyńskiego i rawickiego. Profesor postawiłby na rolnictwo i chronił ziemię uprawną. Wyjaśnia, że odkrywka oznacza utratę 6 do 10 tys. hektarów użytków rolnych. Ale - jego zdaniem - straty będą dużo większe. Trzeba będzie zlikwidować ponad tysiąc gospodarstw rolnych, a więc około 2 tys. osób straci pracę.

Prof. Zbigniew Kasztelewicz z Katedry Górnictwa Odkrywkowego Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie oraz prof. Mariusz Orion-Jędrysek, były główny geolog kraju - podkreślają, że bez względu gdzie węgiel brunatny będzie wydobywany, polska energetyka potrzebuje tego paliwa.

Ale od razu pojawiają się komentarze, że górnictwo przemija - a uprawa ziemi jest wieczna!. Tak przynajmniej mówią rolnicy z okolic Gostynia, Krobi czy Miejskiej Górki. Rolnicy argumentują, że budowa kopalni oznacza zniszczenie ich gospodarstw i koniec rolnictwa w tej części regionu i nie wierzą w zapewnienia, że powstanie kopalni oznacza sporą liczbę nowych miejsc pracy:

O ocenę działalności kopalni poprosiliśmy samorządowców - m.in burmistrza Sompolna Andrzeja Kossowskiego, gdzie odkrywki działały przez ostatnich kilkadziesiąt lat i burmistrza Kleczewa - Marka Wesołowskiego. Kleczew, dzięki wpływom z kopalni - był jedną z najbogatszych gmin w Polsce. W Kleczewie wokół jeziora, które powstało w olbrzymim dole po węglu. Burmistrz Marek Wesołowski jest dumny z tego obiektu.

Samorządy, na terenie których otwierane są odkrywki, mogą naprawdę sporo zyskać - przekonuje dyrektor departamentu rozwoju spółki PAK Górnictwo Paweł Czaplicki. Są też i takie miejsca np. w Konińskiem, gdzie likwidacja kopalni może okazać się prawdziwą katastrofą. Chodzi o powiat turkowski, który przez całe lata bazował na dużym przemyśle. Kończą się tam zasoby węgla, za kilka lat zamknięta zostanie elektrownia Adamów. Mieszkańcy boją się takiego scenariusza. - Kopalnia na terenie Konińskiego od początku istnienia uruchomiła 10 odkrywek - po niektórych z nich nie ma już śladu - mówi Ewa Galantkiewicz z Kopalni Węgla Brunatnego Konin.

Janusz Maćkowiak, wiceszef stowarzyszenia protestujących przeciwko odkrywce Nasz Dom podkreśla, że decyzja Komisji Petycji Parlamentu Europejskiego to światełko w tunelu. Na razie Komisja Petycji Parlamentu Europejskiego zbiera dokumenty związane z inwestycją. Prawdopodobnie jeszcze przed wakacjami jej członkowie przyjadą na wizję lokalną do Wielkopolski.

Co Wielkopolsce, jako regionowi, bardziej się opłaca: poświęcenie rolnictwa z dwóch powiatów na rzecz odkrywki, czy rezygnacja z budowy kopalni, by zachować tamtejsze rolnictwo? O to zapytaliśmy prof. Wandę Gaczek - kierownika Katedry Ekonomiki Przestrzennej i Środowiskowej Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu.

Co robić? Czy jeśli górnicy wygrają - to rolnicy przegrają? Czy jeśli uda się obronić ziemię - to padną elektrownie? Co jest - Państwa zdaniem lepsze i ważniejsze dla Wielkopolski? Na co powinniśmy postawić? Czy można jednocześnie chronić rolnictwo i inwestować w wydobycie węgla i produkcję energii?

http://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 28
Looo 31.03.2015 godz. 18:44
Obszarnicy ziemscy walczą o swoje Unijne dopłaty, bez ziemi pójdą do pracy od której trzeba placić podatki i nikt do nich nie będzie dokładał.
nie-rolnik 14.07.2014 godz. 17:11
Do VON ty chyba jesteś opłacany przez idiotów w tym kraju ziemie moze kupić KOLES tych przy korycie ewentualnie GEBELS przez SŁUPA nastepnego idiotę który za kase sprzeda ta swoją matke ziemie . A jesli chodzi o wegiel to niestety na matkę nature obrażac się nie warto a wegiel to MATKA NATURA
pyrus 19.05.2014 godz. 09:02
Chcecie zrobić pustynię z Wielkopolski? "Jedynie ujściowy odcinek rzeki Oleśnicy i rzeka Warta będą miały pozostawione naturalne koryta. Wszystkie małe dopływy Oleśnicy w obszarze objętym zasięgiem depresji całkowicie stracą wodę, lub będzie się ona pojawiała jedynie epizodycznie .... Spowoduje także konieczność
wypompowania 157,7 mln m3 wody w ciągu jednego roku, nie licząc odwodnienia powierzchniowego odkrywki.
tłusty kocurek 23.04.2014 godz. 23:17
Im więcej takich Adrian,ków tym łatwiej będzie mógł Pan Solorz złoże przejąć i tym pewniejszy będę miał na kopalni interesik. A że kilka tysięcy polskich rolników straci swój dorobek, a Wielkopolska najlepszy rejon rolniczy, to mnie, to akurat nie rusza.
Adrian 22.04.2014 godz. 19:23
Rolnik maly ma racje w Nieparcie jest 550 ludzi ale rolnikow 5 a reszta pracuje poza wioską ale w żadnej z wiosek pod odkrywkę zakładow niema.a co do koncesji to kończy się w Ciołkowie a Poniec to nazwa złoża z czasów komuny.
rolnik duży 18.04.2014 godz. 08:24
Najwyraźniej w życiu nie byłeś na wsi rolniku mały i wiesz o niej tyle co zobaczysz na jej temat w TVN,ie. W tych kilku gminach gdzie ma być odkrywka jest co najmniej kilkadziesiat dużych zakładów przetwórstwa spożywczego. Wiodące to oczywiście Heinz z Pudliszek czy Mleczarnia Gostyń, której masło szybko znika w Poznaniu z półek. Są także cukrownie, gorzelnie, młyny zbożowe. Jest także szereg mniejszych zakładów mięsnych np "Agro Rydzyna" czy "Kadrin" z Gostynia i jest też wiele małych rodzinnych firm produkujących makarony, kompoty, konfitury czy dżemy, rozsyłanych po całej Polsce, najczęściej na Śląsk. Z tego co wiem wielu hodowców z najbardziej zagrożonych likwidacją wsi: Sobiałkowo, Oczkowice ma także wieloletnie kontrakty z "Mrozem" z Borku Wielkopolskiego.
Tylko głupiec może chcieć to wszystko zniszczyć.
rolnik mały 17.04.2014 godz. 21:33
NIESTETY nie czytasz ze zrozumieniem prace stracą rolnicy a pozostali jak pracowali to pracować bendą bo na terenie koncesji zakładów zadnych niema a te twoje wizje do sejmu sie nadają byłbyś dobrym politykiem .
niestety 17.04.2014 godz. 17:13
Pracę straci więcej aniżeli 2000 osób rolniku mały. W kilku najbardziej zagrożonych wioskach do zlikwidowania, jak to zgrabnie ująłeś, już mieszka te 2 000 osób. Niepart - 550. Kołaczkowice - 350, Oczkowice - 200, Woszczkowo - 300, Gogolewo - 600.
Ale odkrywka ma się nazywać Miejska Górka - Oczkowice - Poniec czyli ma mieć obszar kilkukrotnie większy od tych kilku pierwszych wiosek położonych na punkcie startu kopalni. Popatrz sobie na mapę mały rolniku gdzie ten Poniec jest w stosunku do Oczkowic. Poza tym złoże sięga jeszcze kawałek za Poniec do znanej z zabytków Rydzyny pod którą umiejscowione jest bardzo płytko. Rydzyna - Rawicz to następne złoże będące niejako "pod ręką" kopalni po wybraniu węgla spod terenów gmin przeznaczanych obecnie do odkrywki, czyli gminy Miejska Górka, gminy Krobia i gminy Poniec.
To co szykuje prywatna firma PAK Wielkopolsce to zwykła grabież jest popierana przez obecny rząd i Platformę Obywatelską. Nie może być zgody na takie łajdactwo. To co opowiada PAK i naczelni propagatorzy PAKu lobujący za kopalnią na Biskupinie to same kłamstwa są.
rolnik mały 17.04.2014 godz. 10:51
Pan profesor mówi że 2000 osób straci pracę przecież w tych wioskach ludzi żyjących z rolnictwa jest w każdej średnio 20 rodzin to skąd te liczby czyżby na zamówienie.A zlikwidowanych ma być 10 wiosek na przełomie pólwieku.
niestety 17.04.2014 godz. 07:05
Niestety "won" ma rację. Polacy głupi są. Powtarzają bzdury, w rozsądne argumenty nie wierzą.
e-70 17.04.2014 godz. 01:40
Wszelkie kopalnie odkrywkowe niszczą środowisko. Osuszanie pokładu osusza również bardzo odlegle miejsca.Wystarczy obserwacja odkrywki konińskiej.
maja 16.04.2014 godz. 21:45
A ja bym chciała
żeby latem w wakacje wyłączono na miesiąc
prąd w całej Polsce , za wyjątkiem szpitali.
Bo dzisiaj wygląda to tak :
- kopalnie i węgiel - NIEEE ! ! !
- gaz łupkowy - NIEEE ! ! !
- wiatraczki - NIEEE ! ! !
- elektrownia wodna - NIEEE - ! ! !
- elektrownia atomowa - NIEEE ! ! !
- inne spalarnie itp - NIEEE ! ! !
Więc co ? ? ?
Gaz od cara Putina ?
Czy węgiel z Nowej Zelandii ?
A może rower i dynamo ?
.
IGOR 16.04.2014 godz. 19:55
Wielkoobszarowcy którzy tak dzielnie walczą o swoje dobra notabene zakupione na bardzo korzystnych warunkach opowiadają bzdury .3-4 Tysiące ha. w przeciągu 50-ciu lat to jest cała wielkopolska? tylko najwiecej wojują ci którym kopalnia przejdzie koło nosa dosłownie.
cz'ytacz 16.04.2014 godz. 15:07
To państwo nie stać na żadną inwestycję ,a co dopiero na wybudowanie kopalni
węgla !
Ostatnio to Niemcy pomagają produkować samochody ,gdyż państwa nie stac
produkcję własnego samochodu,(pomijając RUSOMAKA)
chłop ze wzi 16.04.2014 godz. 08:14
Jaka wynocha, jakie won? To w tym rejonie nie ma cywilizacji? Z maczugami tam ludzie biegają? Skąd taka nienawiść do rozwoju? Z tego co wiem to na tamtym terenie ludzie nie chcą ani wiatraków, ani kopalni, ani spalarni, ani marketu, ani ścieżek rowerowych, niczego nie chcą! A sorry, dotacji z Unii ewentualnie chcą. Ja wiem, że ta nienawiść dotyczy jakieś grupki ludzi, nie całego regionu. A jak wiadomo powrzechnie ,kilkoro ludzi potrafi zrobić więcej szumu niż cała wataha wilków.
eko 15.04.2014 godz. 23:13
w przeliczeniu na jednego mieszkańca w latach 1990-2012 średnio każdy z nas dopłacił do węgla 1876 zł rocznie, a do OZE tylko 13 zł.

w przeliczeniu na jednego mieszkańca w 2012 r. średnio każdy z nas (włączając w to dzieci) dopłacił do węgla 1099 zł rocznie! - a do do OZE tylko 67 zł.

- jest to 0,5% naszego PKB!

w przeliczeniu na jednego mieszkańca w 2014 średnio każdy z nas dopłaci do węgla około 1000 zł rocznie, dla statystycznej rodziny 2+2 to wydatek 4.000 ukrytych złotówek.

statystyczna polska rodzina 2+2, która zużywa rocznie około 3 MWh wg projektu ustawy o OZE zapłaci dzisiaj tzw. opłatę OZE, która wyniesie 6,81 zł netto (2,27 zł x 3 MWh), czyli 8,37 zł brutto.

Całkowity koszt nowego systemu OZE to 4 mld zł rocznie.
won 15.04.2014 godz. 21:07
Przeczytałem powyższe komentarze. Wysłuchałem też nagrania wypowiedzi telefonicznych. Walczę z kopalnią od początu ponieważ nie widzę w niej niczego dobrego. Ale moja walka nie polega na wykrzykiwaniu durnych sloganów bez pokrycia jakie powyżej przeczytałem i wysłuchałem. Bzdurą jest że będą nam wyłączać prąd bo nam go zaczbnie brakować - wzrost zapotrzebowania na energię w ubiegłym roku wyniósł 0,01% o czym informowali naukowcy podczas spotkania w pałacu prezydenckim. A więc straszenie egipskimi ciemnościami to chamski chwyt żeby postraszyć ludzi. Odnośnie nowych miejsc pracy to zachęcam wszystkich podnieconych możliwościa zatrudnienia do zapoznania się z sytuacją w Konińskich kopalniach , gdzie zwolnieniami zagrożonych jest kilkuset górników. Nie ważny jest pracownik - ważna jest kosmiczna pensja prezesów i zarządu. Jeśłi chodzi o osobę która pisze że ma kopalnię jako koleżankę to mogę powiedzieć że ja ją poznałem (kopalnię) i zrobiła na mnie tragiczne wrażenie . Poza tym pamiętać należy ,że my brobniąc naszej ziemi bronimy - NASZEJ MATKI. Twoja koleżanka niedługo się zamknie i nic od niej więcej nie dostaniesz a ziemia będzie rodzić wiecznie. Jeśli chodzi o dopłaty z UE to jeśli są takie kuszące dlaczego nie kupisz ziemi i nie robisz na niej kokosów a w zasadzie po co byś pracował UNIA by ci wszystko dała. Kolejna sprwa dotyczy pozornie taniej energii z węgla - jest tania ponieważ górnictwo bierze duże dotacje państwowe a i do górniczych emerytur są kierowane potężne dotacje z budżetu - czyli naszymi pieniędzmi dopłacamy do tej "taniej energii" i dobrych emerytur górników. Jeśłi chodzi o alternatywy pozyskiwania energii z innych źródeł to jest ich wiele ale lobby węglowo paliwowe trzyma na tym łapę a pieniądze które za nimi idą potrafią zmieniać poglądy ludzi ze swiecznika. I na koniec dla nie-rolnika - jak nie masz pojęcia o uprawie, klasach bonitacyjnych, wymaganiach roślin itd. to nie pisz swoich płomiennych komentarzy bo blado ci to wyszło Podsumowując chciałbym się odnieść do chasła jednego z banerów na zdjęciu powyżej WYNOCHA Z NASZEJ ZIEMI - ja także jestem tego zdania
cz'ytacz 15.04.2014 godz. 15:12
Mój komentarz dla niezrównowarzonych i głupców brzmi
M...a w kubeł i siedż cicho bo niedostaniesz pracy euromarkach
i niespłacisz za realizację swoich marzeń typu itd ... .
A jak nie spłacisz ... to "KOMORNIK"

A dla myślących ,trwających i rozważnych proponuję film
amerykański z taką wysoką blondyną u boku lotnika i tą
co przemodelowała sobie biust
a film ma tytuł "SKY KAPITAN i ŚWIAT JUTRA "
-fajny film ale nie dla kretynów ...
wojtek 15.04.2014 godz. 13:37
To pomysł zaiste księżycowyt. Na Śląsku, który stoi na węglu zamyka się kopalnie mimo, że jest tam dużo bezrobotnych a póbujere sie tworzyć kopalnie tam gdzie od lat wzorowa gospodarka rolna jest żywieniową bazą kraju. Rolnicy świetnie gospodarujący zasiłą szukających pracy. A w Sejmie od 3 lat leży ustawa o odnawialnych źródłach energii !!!!!!!. Tp jest kpmpletna demolka kraju !!!!!!!! Czy prędszej trzeba odsunąć rządzącą Platformą od władzy, dość już nam zdemolowała kraj !!!!!!!! Gdzoe nie spojrzeć jesteśmy w Europie na ostatnich miejscach albo przynajmniej w ogonie, skandal, na co Polacy liczą, na co Polacy czekają !!!!!!!!!!!
Hetman Żółkiewski 15.04.2014 godz. 13:35
@wykształcona - nie wiem co masz namyśli piękny teren ale na pewno nie jest nim odkrywka.
Po kopalni co zostanie za 20 czy 30 lat. Złoża się skończą i co będą kolejny tereny przeznaczać pod wydobycie. W tym czasie zmniejszy się obszar uprawny i za żywność będziesz więcej płacić a mniej jeść. Masz racje że kopalnia da pracę ale tylko na 20 czy też 30 lat tak długo jak będzie opłacalne wydobycie a co potem. Przed dopłatami jakoś sobie rolnik radził gdy nie był w UE to i po dopłatach będzie stąpał twardo. Dodam tylko że (info nie potwierdzone naukowo za wikipedią) "Ostatnie działania Kopalni Węgla Brunatnego Konin budzą pewne kontrowersje. Według niepotwierdzonych informacji powstanie odkrywki węgla w Tomisławicach nieopodal Gopła może spowodować powstanie leju depresyjnego,który w następstwie doprowadzi do wyschnięcia wody w jeziorze. Przykładem niszczącej działalności kopalni może być obniżenie poziomu wody o 1,5 metra w jeziorze Ostrowskim (plaża powiększyła się o 200m). Są to jednak dane nie potwierdzone naukowo. W obronie Gopła i obszarów nadgoplańskich stanęła Gmina Kruszwica i organizacja ekologiczna Greenpeace, które połączyły siły i złożyły skargę do Komisji Europejskiej. Zdaniem zarządu Kopalni Węgla Brunatnego Konin zarzuty są bezpodstawne, a przeprowadzane badania nierzetelne"
wykształcona 15.04.2014 godz. 13:23
Wychowałam się na ziemi konińskiej, kopalnia to moja koleżanka od najmłodszych lat, a dla rodziny dobrodziejka dająca dobrą pracę, dobrą emeryturę i dostatnie życie. Dodać muszę jeszcze fakt, że kopalnia jest sąsiadką pól uprawnych, jezior, lasów jedno drugiego nie wyklucza. Dlatego słuchając rolników stamtąd mam wrażenie, że albo kłamią, albo nie mają pojęcia jak wygląda kopalnia, krajobraz wokół kopalni, zapraszam do Konina, do pięknego gaju. Słuchałam audycję i zgadzam się z komentarzami typu, że rolnicy nie chcą kopalni, bo czerpią ogromne zyski z Unii, mówicie, że kopalnia się skończy i co potem? A ja się pytam dotacje się skończą i co potem?
głos rozsądku 15.04.2014 godz. 13:07
Popieram badanie złóż! Jeśli nie zbadamy złóż gazu, węgla, ropy to na zawsze będzie uzależnieni od widzimi się Wielkiego Brata ze wschodu. Wiatraki - nowoczesne? Niemcy, Czesi, Hiszpanie rozwijali je i co? Podwyżki cen energii, olbrzymie dopłaty... Teraz kombinują jak ciąć koszty i zwiększać podatki. Kto płacić za idealistyczną wizję pięknoduchów - szary obywatel... Nic dziwnego, że Niemcy postanowili rozwijać elektrownie węglowe i kopalnie.Badać, jeszcze raz badać! A co do przeciwników. Pamiętacie kto najgłośniej krzyczał przeciw UE? A teraz kto zarabia na dopłatach?
Hetman Żółkiewski 15.04.2014 godz. 13:06
Też jestem zdania, że uprawa roli jest niczym wieczność. Natomiast kratery po odkrywce nie będą zagospodarowane gdyż gminy po wyeksploatowaniu nie będzie stać by odkupić teren a tym bardziej coś tam zbudować. Również prywatny inwestor nie będzie inwestował w dziurę bo jak przeliczy to się doliczy że to dla niego nie będzie opłacalne by na środku "pola" budować jeziora czy co tam jeszcze. Rolnictwo tak, kopalniom nie szczególnie właścicielowi KWB Konin.

@Nikolpas jan - jestem za.
energy star 15.04.2014 godz. 12:58
Rolnictwo czy energetyka - trzeba to po prostu pogodzić. Może warto się zastanowić i policzyć, czy jest to możliwe technologicznie i czy nie opłaci się wydobywać węgiel bez budowania odkrywki - tak jak z kopalni na Śląsku, w Lubelskim, czy miedź w zagłębiu miedziowym.
Jednak najlepszym rozwiązaniem jest wybudowanie elektrowni jądrowej, energii najczystszej i najtańszej.

Alternatywne źródła energii, czyli np. farmy wiatrowe mają jeden minus - wiatr nie wieje cały czas. A my nie potrafimy magazynować tej energii, wobec tego wykorzystanie energii wiatru jako energii w sieci nie jest zbyt racjonalne. Dużo lepiej jest inwestować w elektrownie wodne oraz indywidualne systemy energetyczne (kolektory, ogniwa fotowoltaiczne).

Jest jeszcze jeden problem - w Polsce nie działa prawidłowo program dopłat to "zielonych" źródeł energii (np. kolektorów słonecznych). Większość kwoty dopłaty konsumują banki, natomiast dla inwestora to już niewielka różnica, czy dokona zakupu z dopłatą, czy bez dopłaty. I nawet jeśli ma pieniądze na taką inwestycję, to jedyna możliwość uzyskania dopłaty, to wzięcie kredytu.
Nikolpas jan 15.04.2014 godz. 12:45
Popieram ROLNIKOW którzy bronia swojej ziemi , czy ty lub ty dalbys lub wposcilbys do swojej chaty obcego po to żeby ci to zabral. Rolnicy nie mogą dokupic ziemi bo taka czy inna agencja rolana skarbu panstwa woli obcemy sparzedac niż swojemu Od obcego prezes , dyrektor dostanie łapówkę a od rolnika nie dostanie . To jest paranoja w naszym kraju . Polak Polakowi robi na złości i nie pomoze w niczym
Energetyka wiatrowa to PIC na wode.
Postawiane wiatraki za 10 mln zl.nigdy nie zwroca się , to jest „KNYF” w postaci tych którzy stawiaja je z kasy Unii Europejskiej , a wojt, marszalek , burmistrz bierze lapowke za to ze postawianio na jego terenie.
Produkcja z tych wiatrakow jest znikoma - to MIT.
Energia z paneli fotowoltaicznych jest w powijakach bo energetyka nie chce skupowac energi wytwarzanych z tych paneli .
U nas nic sie nie oplaca bo kazdy DECYDENT w postaci Marszalka , wojewody ,
Burmistrza , wojta , prezesa, dyrektora i innego decydenta na podsadzie państwowej którzy biorą KASE do swojej kieszeni .
Budzet jest dziurawy i nigdy nie będzie kasy jak ci będą nadal brali .
Niestety biora wszyscy dlatego pieniędzy na NIC NIE MA .

ZABIERZMY sie za TYCH ZLODZIEJI . !!!!

baran 15.04.2014 godz. 12:39
Polecam arcyciekawy wywiad na temat przyszłości paliw kopalnych. W szkołach powinni puszczać!

http://www.tvn24.pl/inny-punkt-widzenia,37,m/marcin-popkiewicz,386467.html
nie-rolnik 15.04.2014 godz. 12:39
Nie przesadzajmy - mamy rosnące powierzchnie lasów. Lasy się rozrastają, leśnicy się tym chwalą. Więc można rolnikom dać tereny zastępcze na pola, a kopalnię odkrywkową trzeba zbudować.
tak se myslę 15.04.2014 godz. 12:35
1. Można zmniejszyć eksploatację złóż i spalanie węgla wracając do dawnych rozwiązań. ELEKTROWNIE WODNE małe i duże na małych i dużych rzekach, tanie i drogie. 2. Można nadal eksploatować dawne kopalnie odkrywkowe i zwiększać w nich wydobycie zamiast budować nowe. 3. Dalej poszukiwać łupków.