Bardzo możliwe, gdyż jednogłośnie „ZA” opowiedziała się Komisja Kultury i Nazewnictwa Rady Miejskiej. Jeszcze w listopadzie ta sama komisja sprzeciwiła się nadaniu imienia Lecha Kaczyńskiemu innemu rondu w mieście.
Skąd zmiana? Przewodniczący komisji Daniel Rydian tłumaczył naszemu reporterowi, że jesienią chodziło o rondo, które "jest zbyt małe dla takiego patrona". Radny przyznał, że nowe rondo "może nie będzie dużo większe, ale będzie w ważniejszym miejscu". Inicjatorem uhonorowania prezydenta, który zginął w katastrofie smoleńskiej, jest miejski radny PiS Mateusz Czaplicki. Głosowanie wniosku na sesji – prawdopodobnie jeszcze w lutym. Rondo powstanie najpóźniej wiosną.
Rafał Regulski/jc/szym