Teraz wszystko zależy od kierowcy - albo pozwoli na wstawienie roweru, albo nie. Dlatego konińscy cykliści skrzyknęli się i zaczęli zbierać podpisy pod projektem uchwały, która trafi do rady miasta. Chcą zmienić regulamin Miejskiego Zakładu Komunikacji. Ten, który dziś funkcjonuje to wstyd dla Konina - tak mówią.
Wszystko wskazuje na to, że projekt uchwały przygotowany przez konińskich rowerzystów trafi pod obrady rady jeszcze przed wyborami samorządowymi. A w Koninie to duża grupa osób i ciągle pojawiają się kolejni amatorzy jednośladów. Trzeba przyznać, że wybrali chyba dobry moment na zmiany.