Można było zobaczyć ponad 50 rowerów, które przywieźli kolekcjonerzy z całej Polski. Wszystkie były na chodzie.
Ciekawostką był angielski Swift z 1911 roku, tandemy z lat `30, a także rowery ze skrzynią biegów oraz napędzane wałem Kardana. Trójkołowy zabytek natomiast pełnił rolę mobilnej kawiarenki. Podczas zlotu zorganizowano konkurs na najlepiej odrestaurowany, najstarszy i najciekawszy pod względem technicznym rower.