Z rowerów mieszkańcy mieli już korzystać w maju, ale okazało się, że miasto nie ma stosownych pozwoleń. Wreszcie udało się wszystkie formalności załatwić i od tego weekendu można wypożyczyć sprzęt i do woli popływać po rzece.
Pierwszym przejażdżkom po Prośnie przyglądała się m.in. srebrna medalistka z Rio Marta Walczykiewicz. "Wreszcie Prosna otworzy się na ludzi. Z pewnością jest to dobry pomysł" - komentowała kajakarka.
Rowerów jest pięć. Mogą pomieścić po cztery osoby. Docelowo rowery będą stacjonowały w innym miejscu, ale na razie dzielą przystań z żeglarzami i kajakarzami.
Nad bezpieczeństwem korzystających ze sprzętu czuwają strażacy oraz pracownicy Ośrodka Sportu Rekreacji i Rehabilitacji w Kaliszu.
Danuta Synkiewicz/mk/ada