NA ANTENIE: SLEDGEHAMMER/PETER GABRIEL
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Sąd złagodził wyrok ws. nożownika

Publikacja: 26.09.2016 g.17:17  Aktualizacja: 28.09.2016 g.08:42
Poznań
15 a nie 25 lat spędzi w więzieniu nożownik z Kórnika. Sąd Apelacyjny złagodził dziś wyrok sądu pierwszej instancji.
nożownik z kórnika na ławie - Maciej Kluczka
/ Fot. Maciej Kluczka

W listopadzie ubiegłego roku 22-latek zaatakował kobietę. Na nieoświetlonej uliczce, ukradł jej torebkę i zadał w sumie 60 ciosów nożem w głowę. Kobieta nie widzi na jedno oko, boi się sama wychodzić z domu, nie może wrócić do pracy.

- Ja sobie nie zdawałam sprawy, że nie mam oka - zeznawała w marcu pokrzywdzona. Sędzia, który  skazał Piotra L. w pierwszej instancji na 25 lat więzienia mówił: "Jest pan okrutnym człowiekiem, który nie zasługuje na to, żeby żyć w społeczeństwie". Według sądu pierwszej instancji Piotra L. wychować się już nie da.

Jednak według Sądu Apelacyjnego skazany dobrze rokuje na przyszłość i należy mu się druga szansa. Do tego jest młody i "kara 25 lat byłaby nadmiernie opresyjna".

- Kara 25 lat pozbawienia wolności była bardziej adekwatna do wszystkich okoliczności tego czynu - mówi prokurator Kamil Sokalski

Okoliczności są takie: mężczyzna mimo, że przewrócił kobietę na ziemię, ukradł jej torebkę 3-krotnie wracały do niej i dźgał ją nożem. Wtedy tłumaczył, że ukradł torebkę, bo potrzebował pieniędzy na zaległe rachunki na internet. Teraz wyraził skruchę. Po napadzie pokrzywdzona cały czas pozostaje pod stałą opieką psychologa, nie może wrócić do pracy

Sąd Apelacyjny nie zmienił wyroku co do wysokości zadośćuczynienia. Skazany ma zapłacić pokrzywdzonej 50 tysięcy złotych. O wcześniejsze wyjście z więzienia będzie mógł się ubiegać dopiero po odbyciu połowy kary. Rodzina pokrzywdzonej nie chciała komentować dzisiejszej decyzji sądu.

Maciej Kluczka/jc/szym

http://radiopoznan.fm/n/0piEFM
KOMENTARZE 7
kop 27.09.2016 godz. 18:17
Nikt nie zapytał jak czuje się ofiara. Utraconego zdrowia nie można odzyskać. Dlaczego bandyci wciąż są w jakiś sposób traktowani ulgowo. Nikt nie myśli o ofierze. To się nazywa cywilizacją. Dbamy i terrorystów, zwierzęta. Tylko zapominamy o ofiarach przestępstw.
Ja 26.09.2016 godz. 22:59
Prawnik mega dobry i tyle...fakt facet powinien siedzieć długo za to co zrobił!!!znam prawnika więc wiem..wymiata
Rambo 26.09.2016 godz. 22:09
Ciekawe kto był jego obrońcą musi być dobry. Druga rzecz to przywrócić ks. Stara zasada oko za oko ząb za ząb. Wyłupić mu oko.
hetman 26.09.2016 godz. 18:19
!5 lat ? Wypuśćmy penera . Napewno szczerze żałuje i jest mu przykro.Niech dżga następne kobiety ,nie stresujmy bidulka.
Wiesław 26.09.2016 godz. 15:26
Zawsze jak słyszę takie informacje to serce mi pęka. Oczywistym jest, że ten człowiek jest pozbawiony empatii, ale to sadysta w najgorszym tego słowa znaczeniu! Jeżeli ktoś trzykrotnie wraca do swojej ofiary i zadaje jej 60 ciosów nożem w głowę, to nie rozumiem sądu, który twierdzi, że oskarżony dobrze rokuje na przyszłość!!! Zdecydowanie przychylam się do słów pierwszego sędziego, który powiedział "Jest pan okrutnym człowiekiem, który nie zasługuje na to, żeby żyć w społeczeństwie". Ponadto, 50 tys zł za taką napaść i poważny uszczerbek na zdrowiu do końca życia, to czysta kpina! Ten człowiek do końca życia powinien pracować 10/godz dziennie w zamkniętym zakładzie na swoje nędzne utrzymanie, a co wypracuje winno być przekazane na rentę dla tej kobiety. Tacy ludzie to społeczny margines z po za którego nigdy nie powinni się wydostać do normalnego społeczeństwa, bo zawsze będą stanowili potencjalne zagrożenie. A tu jeszcze mówi się o wcześniejszym opuszczeniu więzienia po 7 latach !!!
Boże broń przed takimi ludźmi i sądami!
Kat 26.09.2016 godz. 14:40
Nazwiska sędziego oczywiście nigdzie nie można znaleźć...
Kat 26.09.2016 godz. 14:35
Co za hańba. Co zatem wg sędziego musiałby zrobić ten zwyrodnialec aby dostać 25 lat? Czy ten śmieć ludzki dał swojej ofierze drugą szansę trzykrotnie wracając żeby ją dobić? Co za bydle