Dziennie z linii w Antoninku zjeżdża 720 aut. Wśród nich jest model Caddy 4. I właśnie tym 2,5-pół milionowym autem wyjechał dziś z fabryki sadownik Dominik Pochodyła z Milicza. - Będziemy nim jeździć na wakacje, do pracy i do kościoła, bo wygląda świetnie. Już w poniedziałek jedziemy na Ukrainę pomagać polskiemu księdzu na Wołyniu - powiedział.
Codziennie z poznańskiej fabryki Volkswagena wyjeżdża 720 samochodów. W fabryce co 108 sekund jedno auto zjeżdża z linii na koła.
Niemiecki koncern zatrudnia w Wielkopolsce ponad 8 tysięcy pracowników. Jest największym prywatnym pracodawcą w regionie. Na ukończeniu jest też rekrutacja do nowej fabryki Craftera we Wrześni, która zostanie uruchomiona jesienią. Według planów, do 2018 roku Volkswagen w swoich czterech zakładach w Poznaniu i we Wrześni zatrudniać będzie ponad 10 tysięcy osób.
Anna Skoczek/jc/szym