- Spotykając się przyświecają nam bardzo konkretne cele. Chcemy poszukiwać rozwiązań by psy i koty ze schronisk trafiały do dobrych ludzi i już do schronisk nie wracały - mówi Lidia Rychlewska ze Szkoły Psiaki-Poznaniaki.
Jak mówią organizatorzy - trzeba edukować ludzi opiekujących się psami w schroniskach i przytuliskach. - Sporo jeszcze trzeba zmienić. Mam wrażenie, że często marnowany jest potencjał społeczny tych, którzy chcą pomagać zwierzętom - mówi psycholog zwierząt Dorota Wiland.
Chodzi - jak mówi Wiland np. o wolontariuszy, którzy często nie są odpowiednio przygotowani do opieki nad zwierzętami. W jej ocenie walcząc o adopcję czworonogów zapominają o tym, by sprawdzić, czy w nowym domu pies będzie się dobrze czuł.
Konferencję dla opiekunów zwierząt zorganizowano po raz drugi. Według zapewnień - będą kolejne.