Sprzedawaniem serów i wędlin najbardziej zainteresowani są hodowcy krów i świń. Jak mówią, zarobili by na tym o wiele więcej niż odstawiając mleko czy tuczniki do dużych przetwórni.
Wicewojewoda wielkopolski Dorota Kinal zapewniała, że rozporządzenie Ministra Rolnictwa w tej sprawie już wkrótce się pojawi. Rolnicy, którzy będą chcieli zająć się przetwórstwem i sprzedażą, będą mogli skorzystać z unijnych dotacji na rozwój przedsiębiorczości - czyli m.in na tworzenie małych masarni. Unia przeznaczyła na ten cel 1,5 mld złotych.