Jak to możliwe, że przez tyle miesięcy radny Zbigniew Czyż pozostawał radnym pomimo, że nie powinien? Prawnicy, których pytał o to Rafał Regulski mówią, że są przynajmniej dwa wyjaśnienia: pierwsze - radny mógł przed prokuratorem i sądem ukryć fakt bycia radnym; drugie - radny tego nie ukrył, ale gdy sąd przysłał do Puszczykowa informację o prawomocnym wyroku, radny list schował; gdyż list adresowany był do... szefa rady.