Chyba każdy z nas zetknął się z tą nowoczesną formą zachęcania do wydawania pieniędzy. Sms-y przychodzące na nasze telefony komórkowe zawierają zachęty w rodzaju "Wygrałeś 100 tys. Mamy przygotowany dokument wydania wygranej. Napisz". Problem w tym, że wysłanie sms-a z potwierdzeniem to wpakowanie się w kłopoty. Będziemy zachęcani do wysyłania kolejnych, zwykle nie wiedząc że jedna wiadomość kosztuje w wypadku tej "zabawy" ponad 4 zł.
W pułapkę sms-owych zabaw wpadają często starsze osoby, które wierzą w to co napisano w wiadomościach wyświetlających się na ekranie komórki. Dla nich "gwarantowana wygrana" rzeczywiście to oznacza, więc decydują się odpowiedzieć. Robią to wielokrotnie, co kończy się źle. Rachunki wynoszą po kilkadziesiąt, a nawet kilkaset złotych. Czy osoby odpowiadające na sms-y z zachętą "wygrałeś" same sobie są winne? A może zabawy sms-owe, którymi jesteśmy nękani to zwykłe naciąganie?
Okazuje się, że ktoś wreszcie zajął się sprawą. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta w Poznaniu bada sprawę niechcianych sms-ów pod kątem łamania praw klientów przez firmy wysyłające wiadomości na komórki. Firmom wysyłającym takie sms-y grożą wysokie kary. Ale czy ukaranie dwóch lub trzech firm ukróci proceder wysyłania niechcianych wiadomości na nasze telefony? Raczej wątpliwe, bo szansa na wciągnięcie klienta w zabawę jest duża... Chyba więc potrzebna jest zmiana w prawie...
A jaki sposób na niechciane sms-y mają nasi Słuchacze? Czy daliście się kiedyś wciągnąć w grę? Czym to się skończyło?
1. nie odpowiadać na SMSy i po dwóch miesiącach "ostatecznych wezwań do odebrania nagrody", nie otrzymuję tych "radosnych" wiadomości.
2. proponuję min. pana hajzera i panią cichopek (celowo z małej litery) "nagrodzić" za to, że przysyłają niezamówione informacje (w świetle prawa, wysyłanie niezamówionych informacji jest karalne)
Może ktoś powiedzieć, że nie są winni? Przeciwnie użyczają swojego wizerunku do promowania tych firm i nikt im nie przystawił pistoletu do głowy aby zachwalali firmy.
Jaka forma "nagrody"? Skoro oni wysyłają SMSy, to można również im wysyłać wiadomości (konia z rzędem temu, kto będzie podawał ich aktualne numery) "Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie"
3.
Kyronis