Wystartowało 27 załóg: 9 Warszaw, 15 Syren, 1 Polonez (z powodu awarii Warszawy M20 załoga z Kołobrzegu pojechała właśnie tym autem), i dwa wozy techniczne. Mają do pokonania ponad 1.900 km. - Jedna czwarta trasy przebiega w terenie górskim - ocenia komandor Roman Owczarzak. Uczestniczą obok Polaków - także cudzoziemcy, np. syrenką jedzie para z Norwegii. Na trasie rajdu wiele atrakcji, np. w Czechach uczestnicy zwiedzą fabrykę Skody.
Jeszcze w sobotę dotarli do Adrspach (Skalne Miasto w Czechach). Do Nekli wrócą 4 maja.