Stary Marych i Książę Szaranek

Od 13 lutego 1983 roku, przez prawie 17 lat, kultowego poznaniaka mówiącego gwarą, na antenie naszego radia kreował wybitny aktor Marian Pogasz. Juliusz Kubel dzisiaj, w porannej rozmowie Radia Merkury mówił, że Stary Marych kochał Poznań bezwarunkowo i wyjaśniał, dlaczego od urodzenia Marych był... stary: "Ten przydomek Stary Marych dawał mu pewien atrybut. Upoważniał go do pewnego rodzaju mentorstwa. Że nie tylko mówił tą gwarą i pozwalał słuchaczom przypomnieć sobie język dzieciństwa, jednocześnie mógł odnosić się do tamtej rzeczywistości. Nawet niektórzy mówili, że jest sumieniem miasta".

Pomnik Starego Marycha na ulicy Półwiejskiej w Poznaniu jest jednym z symboli Poznania. 21 marca minie 15 lat od jego odsłonięcia. Juliusz Kubel napisał około 800 gawęd Starego Marycha.

"Zainteresowanie gwarą przychodzi i odchodzi falami. Teraz jest zdecydowany wzrost popularności gwary, jest trzecia fala społecznego zainteresowania (po Strugarku i Starym Marychu). Zeszłoroczne wydanie Kroniki Miasta Poznania, poświęcone gwarze, miało już trzy wydania, dodruki. Jest bardzo dużo imprez i konkursów gwarowych. Poznańska gwara przebiła się do świadomości ogólnopolskiej. Nawet za granicę, skąd dostałem propozycję przetłumaczenia na poznańską gwarę Małego Księcia Antoine'a de Saint-Exupery'ego. W pierwszej chwili odmówiłem, myśląc, że to niemożliwe, żeby tego typu literaturę przełożyć na nasz twardy język gwarowy. Ale po namyśle podjąłem się tego. Mały Szaranek jest gotowy! Mam nadzieję, że ukaże się także w Poznaniu. W tej chwili finalizują się rozmowy w tej sprawie". (cała rozmowa poniżej)

Wojciech Biedak/szym