- Studenci są podzieleni na grupy, każda ma inne zadanie, przygotowują plakaty, programy polityków i spoty wyborcze - mówi Monika Kropidłowska - studentka i inicjatorka projektu. - Będą wcielać się w sztaby wyborcze, pracowników agencji reklamowych i redakcji prasowych. Będą też wybrani kandydaci, którzy w czerwcu wystartują w "wyborach" na urząd prezydenta miasta Poznania.
- Gdy polityk zgłasza się do mnie kilka tygodni przed wyborami, to na przygotowanie dobrej kampanii wyborczej jest już za późno - mówi doradca polityków Piotr Dubiński, który chwali pomysł nowych zajęć. Problemy polityków przed wyborami są podobne, a główne to: "skąd wziąć pieniądze" i "dlaczego kampania jest nieskuteczna".
Zmagania studentów będzie można obserwować w internecie.