Posiedzenie było niejawne. Przed tygodniem siostry elżbietanki znalazły w oknie życia noworodka. Dziecko miało jeszcze pępowinę. Na policję zgłosiły się dwie osoby, które zawiadomiły o podejrzeniu porzucenia dziecka. Wskutek doniesienia policja ustaliła matkę. Dziś wiadomo, że opiekę nad dzieckiem chce sprawować rodzina 17-latki. Dziewczyna będzie mogła przejąć pieczę, gdy skończy 18 lat.
- Sąd wyznaczył osobę, która zastąpi rodzica. Praktyka jest taka, że najczęściej wybiera się kogoś z najbliższej rodziny, kto daje rękojmię należytego wykonywania opieki - powiedział Radiu Merkury wiceprezes Sądu Rejonowego w Ostrowie Wojciech Baszczyński. Dodał, że sąd sporządził też akt urodzenia dziecka, bo nastąpiła przerwa w kontakcie matki z dzieckiem i sąd musiał ustalić dane. Nieoficjalnie wiadomo, że matka chłopca chce po osiągnięciu pełnoletności przejąć opiekę nad swoim dzieckiem.
POPULISTYCZNĄ a nie jak nieopatrzne zamieściłem poulistyczną ... .
Za co przepraszam poniższą autorkę tekstu oraz pozostałych czytelników .
Dodam jeszcze, że wpis`czytacza` nie bardzo rozumiem.
predyspozycjach lub orientacjach ) mógł kompleksowo pomóc w rozwiązaniu (oczywiście) narastającego problemu
który grozi rozwiązaniem jakim jest przyjście na świat potomka .
Mamy tylko poulistyczną wersję jaka jest od dawna ugrugruntowywana ,o zabieraniu dzieci dla niejasnych i niezbyt
sprecyzowanych potrzeb w ogólnoludzkiej rodzinie zwanej potocznie niezbyt sprecyzowanym SPOŁECZEŃSTWEM !
PS Mam po dziurki w nosie społecznego dobra ,które przejawia się ogólnoprzyjętym globalizmem i litością np nad
ludożercami !
Jeśli ktoś zna tą rodzinę to proszę jej o nas powiedzieć :-)
Być może w odpowiedzialnej i gotowej wyzwania rodzinie zastępczej, gdzie nie ma potomka a rodzice bardzo chcą mieć dzieci (skoro podejmują się adopcji), dziecko miałoby lepsze warunki, oraz zdecydowanie bardziej byłoby kochane i być może nigdy nie dowiedziało się o swoim prawdziwym pochodzeniu.
Jednak czynnikiem zapalnym, całej tej sprawy, który nigdy nie został w rozmowach podjęty, jest nieodpowiedzialność młodych ludzi, którzy przedwcześnie rozpoczęli pożycie seksualne. W całej tej bądź co bądź przykrej dla wszystkich sprawie, jest jeden fakt, który zasługuje na uznanie, fakt że dziecko żyje i mam nadzieje, że zamieszanie i upublicznienie tej sprawy nie wpłynie negatywnie w przyszłości na "okna życia", a będzie jedynie przestrogą zanim kolejni nieodpowiedzialni młodzi ludzie spróbują dorosłego życia, a konsekwencje takiego postępowania nie rzadko ciągną się do końca ich dni.
Na zakończenie warto jeszcze dodać, że tutaj nie wystarczy jedynie edukacja seksualna, którą wielu uważa za zbawienne i wystarczające. Tutaj potrzebna jest odpowiednia nauka etyczna, odpowiedzialna i niesłychanie trudna praca rodziców połączona z dawaniem przykładu. Nie bez znaczenia, a moim zdaniem warunkiem wiodącym jest od najmłodszych lat odpowiedzialne wspieranie religijne połączone z odpowiednią nauką i wiarą praktyczną, która ukierunkowuje młodego człowieka, uwrażliwia, wspiera i pozwala zrozumieć zawiłości ludzkiego życia i przejść przez nie odpowiedzialnie z miłością i bez zbędnych przykrych konsekwencji w przyszłości.
Ps. Może przeczytają to rodzice. Młodej matce bardzo dziękuję za donoszenie ciąży i urodzenie dziecka. Tylko inna matka może zrozumieć jak wielkie jest to obciążenie, a ja nie jestem godny napisać że wiem co przeszłaś przez ostatnie 9 miesięcy. Życzę Ci wytrwałości w dążeniu do nawiązania gorącej więzi z synem połączonym z odpowiedzialnym i godnym wychowaniem.
Ojca dziecka proszę o refleksję nad sobą i wywiązywanie się ze swoich obowiązków względem matki dziecka i poczętego syna. Owszem, jesteś nieodpowiedzialnym facetem, ale pokaż chociaż, że jesteś mężczyzną na którego można liczyć, a nie draniem.
Pozdrawiam.