Ludzie tatuowali się nawet "w ciemno" - wkładali rękę lub nogę w otwór, a tam tatuator nanosił to, co sam chciał - taki tatuaż - niespodzianka. - Frekwencja potwierdza, że jest moda na malowidła na ciele - mówi Marcin Pacześny, organizator Tattoo Konwent.
Czy tatuaż to moda, manifestacja, symbol przynależności do jakiejś grupy? Pomysł na... SIEBIE? A może problem na całe życie? Po co się tatuujemy? Jakie są motywacje? Jakie... zagrożenia, może zupełnie nieuświadamiane?
Niby jakieś mały dyskretny tatuażyk, może się podobać, ale jak minie moda, to usunięcie tego może być trudne.
Dodam jeszcze, że w trakcie wojny w obozach zagłady tatuowano ludzi. W latach późniejszych tatuaże były powszechne wśród więźniów i wśród marynarzy.
Osobiście - nie wyobrażam siebie z tatuażem (nie ze względu na estetykę, ale na konsekwencję tatuaży). Nikomu nie polecam.
A ludzie (zwłaszcza młodzi) tatuują się ze względu na próżność i na modę - tym się charakteryzuje społeczeństwo konsumpcyjne.