Termy Maltańskie to ciekawe miejsce, które może przyciągać gości z każdego zakątka Wielkopolski i nie tylko. To ciągle największy aquapark w Polsce, który niedługo przywita dwumilionowego klienta. Poza tym rozpoczyna nowy sezon. Warto więc zastanowić się, jak Termy sprawdzają się po 2,5 roku od otwarcia.
Dwa i pół roku istnienia i dwa miliony gości - to dużo czy mogłoby być więcej? Dlaczego baseny znacznie więcej ludzi odwiedza w miesiącach letnich? Skąd takie tłumy w wakacje? Czy wiadomo skąd przyjeżdżają goście Term Maltańskich? Czy to głównie poznaniacy czy mieszkańcy aglomeracji poznańskiej? Termy miały być najbardziej atrakcyjnym kompleksem basenów w Polsce - czy tak się stało czy to przesada?
Zdaniem Michała Grzesia, radnego PiS, jednym z dwóch największym problemów klientów Term jest dojazd do obiektu. Komunikacją miejską nie da się tego zrobić w sposób łatwy i szybki. Poza tym przystanki tramwajowe są daleko. To ogromny problem dla klientów, którzy nie mają samochodu np. dla młodzieży, studentów czy seniorów. Czy są plany ułatwienia dojazdu do basenów? Dlaczego mieszkańcy Rataj domagają się autobusu do Term? Co z parkingiem, który teraz jest już w całości płatny? To chyba nie zachęca do przyjazdu gości spoza Poznania? Czy odwiedzają Państwo Termy na poznańskiej Malcie? Jak państwo je oceniają? Czego brakuje by były jeszcze bardziej atrakcyjne?
Zdaniem radnego Grzesia problemem jest także cennik, bo zabawa w Aquaparku to tanich nie należy. Ale zdaniem Jakuba Jędrzejewskiego, radnego PO i przewodniczącego komisji sportu w Radzie Miasta Poznania, w Termach, w ostatnim czasie wiele zmieniło się na dobre. Jednak radny, oprócz plusów, dostrzega też minusy.
Jędrzejewski uważa, że w kompleksie SPA mogłoby być więcej klientów. Zdaniem niektórych na kiepską frekwencję może mieć wpływ kiepska lokalizacja SPA w Termach. Goście muszą bowiem przejść przez Aquapark i dopiero stamtąd wejść do części, w której wykonywane są masaże i inne zabiegi kosmetyczne. To może zniechęcać. Czy to prawda, że w Termach dochodowe są tylko sauny? Do basenów sportowych, bardzo kosztownych, miasto dopłaca około 2 mln rocznie.
Czy Termy powinny bać się konkurencji, bo aquaparki powstają jak grzyby po deszczu wokół Poznania. W podpoznańskim Tarnowie Podgórnym powstaje kompleks basenów. Termy Tarnowskie mają być gotowe pod koniec tego roku. Zdaniem wójta Tarnowa tamtejsze termy będą lepsze niż w Poznaniu.
Należące w zdecydowanej większości do miasta Termy Maltańskie zostały zbudowane za pieniądze z kredytu. Cała budowa kosztowała prawie 300 milionów złotych. Na razie spółka spłacała odsetki, ale wkrótce raty wzrosną i tu zdaniem może pojawić się problem. Skąd będą pieniądze na ten cel? Czy będzie prośba do miasta o dofinansowanie?
Zapraszamy do dyskusji o Termach i ich atrakcjach.
Mógłbyś jaśniej?
na wycieczki urzędników juz jest za późno. Dochodowe aqua parki w Polsce mamy tylko dwa.
Termy nigdy sie nie spłacą i nigdy nie będą generowały dochodu, bo tak całe to przedsięwzięcie zaplanowano i zrealizowano. To typowy przykład chciejstwa urzędników i marnotrawstwa naszych pieniędzy zwanych unijnymi dotacjami.
O kosztach, kasie, biznes-planie trzeba myślec przed projektem, a nie po wybudowaniu. TERMY poznańskie to pokłosie komunistycznego myślenia, wielkie, drogie, brzydkie i kosztowne w eksploatacji, a więc niezyskowne.
Do tego jakieś przekecone (gdziejest kasa za odsprzedane miejskie grunty?)
Zamiast TERM można i należało postawić z 3-5 dzielnicowych nowoczesnych 50 m basenów, które generowały by przychód i zyski, bo były by na miarę potrzeb i możliwości społeczeństwa, a nie na miarę wizji i potrzeb urzędników. No i nie kosztowałyby aż 270 mln zł.
Ponadto obsługa basenu (zarówno informacja, jak i kasy) nie potrafiła wczoraj wyjaśnić 15 latce oraz dwóm 12 latkom dlaczego nie mogą ich wpuścić na basen. Komunikat był następujący: ,,nie możemy wam sprzedać biletu ulgowego bo nie macie legitymacji'' (a gdzie w cenniku jest informacja o konieczności okazania legitymacji?), a nie sprzedamy wam biletu dorosłego bo nie jesteście dorosłe. W efekcie dziewczyny czas planowanej kąpieli presiedziały na trawniku przed termami.
Nie oczekuję od prezesa pokrętnych wyjaśń tylko 1. zamieszczenia odpowiedniej informacji przy cenniku biletów o konieczności opiekuna lub posiadaniu legitymacji dowodzącej wieku. 2. przeszkolenia personelu (może chociaż informacji), żeby potrafił się porozumiewać z klientami!!!! Mnie też informacja udzielała niejasnych wyjaśnień i dopiero jak poprosiłem o wskazanie regulaminu to w nim jasno przeczytałem o co chodzi.