Dla 48 osób sobota była wyjątkowym momentem, bo na oczach innych wyznawców przyjęły chrzest. Zanurzyli się w basenie, który stanął w targowej hali. Tysiące ludzi oglądały uroczystość na olbrzymim telebimie.
Kongres potrwa do niedzieli. Jego uczestnicy słuchają nauczania, oglądają filmy, przedstawienia i pokazy. W całej Polsce jest 113 tysięcy Świadków Jehowy. W ten weekend takie kongresy, w których uczestniczą całe rodziny, odbywają się jeszcze w kilku innych miastach.
Karol
określenie CO co miałoby znaczyć -WSZYSTKIEGO CO KOŚCIELNE
panuje międzywyznaniowe przekazywanie sobie informacji
po których następuje podział łupów tj owieczek ... .
I oczywiście w tym czcigodnym kraju katolickim jakiekolwiek transfery
następują w jednym kierunku .Od punktu A do miejsca B ...
I po takiej ugodzie nikt nikomu nie robi świństw tzn obrabia
koło d... .
Cokolwiek żeby nie być plotkarzem i oszczercą ,który pluje na
czcigodnych członkach tj aktywnych działaczach świeckich
kościoła Katolickiego.
To ci działacze krzewiciele wiary i zasad oraz STRAŻNICY WSZYSTKIEGO
KOŚCIELNE obecnie mieszkają obok ZBORU tj tzw DOMU KRÓLESTWA
znosząc cierpliwie sporą grupę wyznawców tej wspólnoty
a napewno i jeszcze nowych którzy odeszli od KK.
Oni zajmują się kultywowaniem tradycji nielubienia niedziałających
bo umarłych przywódców komurkowych.
Nie lubią rywali politycznych i działaczy społecznych ,którzy
de fakto stają się konkurencyjni (jak Orkiestra Owsiaka dla KK instytucjonalnego)
Lecz w tym temacie ,wątpię aby podjęli się dyskusji na temat
Kanonów Wiary Katolickiej czy nawracania zatraconych na
złą drogę ...
Między innymi z tak prostej przyczyny jakim jest POSŁANNICTWO
MISJOLOGICZNE Z BROKLYNU a nie z jakiegoś gminnego
Perdzikowa .Które to w tym przypadku zostałoby spalone żywcem
i zrównane z ziemią na "miarę ogni rzuconych z wysokości"
1) W Strażnicy z 15 października 1993 r. (artykuł „Przebadaj mnie Boże” akapit 15) czytamy, że chrześcijanin musi znienawidzić odstępców.
2) Strażnica z 15 kwietnia 2012 r. (artykuł „Zdrada złowieszczy znak czasów”. akapit 16 i 17 str. 12) przestrzega, przed zadawaniem się z krewnymi, którzy odeszli od zboru, cytat: "Jehowa obserwuje, czy będziemy przestrzegać Jego przykazania, by nie zadawać się z żadną z takich osób".
3) W Strażnicy z 15 stycznia 2013 r. (artykuł „Niech nic nie oddali Cię od Jehowy” akapit 19 str. 16) czytamy: „…………..A przecież twój ukochany krewny powinien dostrzec, że bezkompromisowo stawiasz Jehowę ponad wszystko również ponad więzy rodzinne……………. Nie szukaj wymówek, żeby móc kontaktować się z wykluczonym krewnym, na przykład za pośrednictwem SMS-ów czy e-maili (1 Kor.5:11).”
To tylko trzy spośród wielu nakazów Strażnicy w tym duchu.
Więcej na ten temat:
1) jw-ex.pl/ostracyzm/
2) jw-ex.pl/ostracyzm/niech-ci-bedzie-jak-poganin-celnik/
Przywódcy Świadków gardzą fanatykami, boją się fundamentalizmu, a sami nie widzą w swojej religii właśnie tych cech charakteryzujących skrajne ugrupowoania.
Najważniejsze na świecie są więzi międzyludzkie, jeśl cokolwiek jest ponad te wartości, jest nic nie warte. Tak powiedziałby dobry Bóg.
Kochamy Was Świadkowie, pomimo, że Wasi przywódcy wymyślili nie dawno sysytem wykluczeń i wierzą, że mają do tego prawo, ponieważ kilku amerykanów nawiązało kontakt z "bogiem" i przekazało Wam, że nie możecie się do nas odzywać.
Uwierzcie sercu, a nie kilku amerykańskim wynalazcom tej przedziwnej religii, która nie może być na pewną prawdą z jednego powodu.
Jeśli kochasz własną religię ponad córkę, matkę, syna, ojca czy przyjaciela oznacza, to, że jest to ruch religijny o podłożu psychomanipulacyjnym, to podstawowy znak rozpoznawczy, tego wymagają wszystkie ruchy o charakterze jedynozbawczości, tacy jak mooniści, mormoni, świadkowie Jehowy, sekta Niebo itd. skro one twierdzą, że są jedyną Prawdą, czy rzeczywiście tak jest? Pomyśl o tym Kochany Czytelniku. Pomyśl o tym najgłebiej jak potrafisz, spróbuj wczuć się w inne religie, które myślą tak jak Ty, że są prawdziwe, one też mają mnóstwo wersetów i argumentów. Czy jest w tym sens? Nie. Sens jest w miłości skierowanej do ludzi bez wzgledu na ich światopogląd, spojrzenie na życie. Nie patrz czarno białym sposobem na zycie, bo ma ono szereg innych barw, przyjrzyj się własnemu, czy jest ono czarno białe? Ile znajdziesz usprawiedliwień, ustępstw, wytłumaczeń dla siebie? Podobnie wygląda cały świat, jest kolorowy, ma różne wyznania, poglądy, a Prawdą jest tylko miłość, a nie sama idea.
Nie propaguj jedynej Prawdy, bo jej nie ma, jesteśmy my, ludzie, najprawdziwszy z uczuciami, sercem i z tęsknotą za tymi, którzy nie chcą do nas się odzywać z banalnego powodu. Bo nie wierzysz w to co ja!
Nie bierz w tym udziału drogi Przyjacielu!
W sobotę 26 lipca 2014 roku obchodzić będziemy pierwszy Międzynarodowy Dzień Ofiar Strażnicy (Watchtower Victims Memorial Day), którego celem jest upamiętnienie wszystkich osób, które straciły życie przez dogmaty religijne dotyczące zakazu transfuzji krwi oraz wcześniej przeszczepów narządów, a także ofiar samobójstw spowodowanych konsekwencjami komitetów sądowniczych wśród społeczności Świadków Jehowy. Akcja ma na celu również zwrócenie uwagi na ważny problem socjologiczny dotyczący zjawiska ostracyzmu czyli odrzucenia przez rodzinę, znajomych i przyjaciół z powodu wykluczenia. W dniu tym zostaną złożone kwiaty, znicze oraz kartki przy Salach Królestwa Świadków Jehowy. Osoby, które pragną pozostać anonimowe, będą składać kwiaty w miejscach dla nich dogodnych. Znakiem rozpoznawczym osób popierających akcję będzie żółta wstążka.Więcej: http://jw-ex.pl/wydarzenia/
W wieku lat 20, wbrew tradycjom i woli całej mojej rodziny, odszedłem od kościoła katolickiego i zostałem świadkiem Jehowy. Byłem głosicielem, pionierem pomocniczym, również uczestnikiem Teokratycznej Szkoły Służby Kaznodziejskiej. Mimo sugestii starszych zboru, że wykształcenie wyższe nie jest przydatne i powinienem się skupić na celach teokratycznych, że czas na naukę lepiej poświęcić na głoszenie "od domu do domu", ukończyłem Akademię Ekonomiczną im. Oskara Langego we Wrocławiu na kierunku "rachunkowość i finanse przedsiębiorstw" oraz podyplomowe studia w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie na kierunku "podatki". Prowadzę z żoną Biuro Usług Księgowych SKARBNIK, pracuję także jako główny księgowy w Komunikacji Miejskiej Sp. z o. o. w Głogowie.
Hucznie zapowiadany Armagedon nie nadszedł, doktryna o "pokoleniu z 1914r." została zmieniona przez Ciało Kierownicze Towarzystwa Strażnica i stało się dla mnie jasne, że "Niewolnik wierny i roztropny" to wymysł grupy ludzi z Brooklyn'u trzymających władzę. Ja już wiedziałem, że w młodości popełniłem błąd. W roku 2010, po 25-letniej przynależności, odszedłem od zboru świadków Jehowy. Była to bardzo trudna decyzja zarówno dla mnie jak i dla mojej żony: długo biłem się z myślami co zrobić, dyskutowałem z żoną. Z jednej strony doktryna Ciała Kierowniczego już mnie raziła, z drugiej jednak strony zżyłem się z tą społecznością, w zborze miałem wielu przyjaciół. Jak się później okazało, przyjaźń ta była bardzo warunkowa, dziś nie jestem świadkiem Jehowy więc nawet nie odpowiadają mi na zwykłe "dzień dobry", z moją żoną postępują tak samo.
Teraz jestem członkiem Stowarzyszenia "WYZWOLENI", w którym społecznie pełnię funkcję wiceprezesa Zarządu, a którego celem jest uświadamianie społeczeństwa o zagrożeniach płynących z ruchów religijnych skrajnie nietolerancyjnych. Nie mogę się pogodzić z narzuconą przez Strażnicę nienawiścią do mnie, tylko dlatego, że mam inne zdanie. Stosowanie ostracyzmu przez Strażnicę uznaję za postępowanie nieetyczne i sprzeczne z naukami biblijnymi, na które powołują się świadkowie Jehowy, a jednym z jego głównych celów jest utrzymanie członków zboru w niewiedzy.
Więcej na ten temat: http://jw-ex.pl
Mateusz poinformował za kogo mieli podawać się owi uzurpatorzy: "Liczni bowiem przyjdą w imieniu moim mówiąc: 'Ja jestem namaszczony' i wielu zwiodą" (Mateusza 24:5).
Zapowiedź ta zaczęła się wypełniać na dużą skalę w XIX wieku. Do owych uzurpatorów należał Charles Taze Russell. Głosił, że "dni ostatnie" rozpoczęły się w roku 1799, i że do roku 1914 dokona się zniszczenie wszystkich ludzkich instytucji tego świata.
W wydanej 25 lat przed rokiem 1914 książce "The Time is At Hand" (Czas jest blisko), czytamy: "W tym rozdziale przedstawiamy biblijny dowód wykazujący, że całkowite zakończenie Czasów Pogan, to jest pełne zakończenie ich panowania w ramach dzierżawy, nastąpi w 1914 r. n.e.; że data ta jest ostateczną granicą panowania niedoskonałego człowieka" (s. 77).
Zgodnie z zapowiedzią Jezusa wielu dało się zwieść. Fundamentalna nauka tego ruchu o roku 1914 oparta jest na kłamstwie. Siedemdziesięcioletnia niewola babilońska nie rozpoczęła się w jedenastym roku Sedekiasza, lecz w trzecim roku królowania Jehojakima (Daniela 1:1,2). W celu ukrycia tej prawdy w przekładzie Nowego Świata na początku wersetu 2, dodano mylący czytelnika zwrot: "Z czasem". Nie ma go, ani w tekście hebrajskim, ani w żadnym innym przekładzie biblijnym. Biblia jednoznacznie wskazuje, że Nabuchodonozor zburzył Jerozolimę wraz ze świątynia w roku 587 p.n.e. (Zachariasza 1:7,12; 7:1,5). "Dzień Pański" jest dopiero przed nami (Objawienie 1:10). Rozpocznie się trzecią wojną światową (Daniela 11:29b,30a; Mateusza 24:7: Objawienie 6:4). A teraz przed nami powrót, występującej w roli "króla północy" - Rosji (Daniela 11:29a).