Blok komunalny ma być receptą na głód mieszkań w gminie Trzemeszno. Miasto chce rozwiązać problem kilkudziesięciu rodzin, które do tej pory gnieżdżą się w budynkach zastępczych. Tak jest np. w pobliskim Kruchowie.
Gmina musi też zapewnić mieszkania czterem rodzinom z ulicy Kościuszki w Trzemesznie, których dom spalił się w lutym. Trzeba też znaleźć miejsce dla zamieszkujących obecnie zabytkowy browar, bo budynek jest w złym stanie technicznym, a poza tym zabytek chce kupić jeden z lokalnych producentów piwa.
Nowy blok komunalny ma być gotowy już w przyszłym roku chociaż pomysł wśród radnych Trzemeszna budzi sporo kontrowersji. Budowa ma być w całości finansowana z budżetu gminy, dlatego samorządowcy opozycji nazywają go kosztownym prezentem.