W pociągach słuchają naszych rozmów?

Lubicie sobie Państwo pogawędzić w pociągu - albo w tramwaju? A może załatwić przez telefon jakieś ważne sprawy? W nowoczesnych pociągach relacji Poznań-Szczecin lepiej milczeć. Od kolejarzy Przewozów Regionalnych dotarła do nas informacja, że rozmowy pasażerów są nagrywane.

Pasażerowie w co trzecim poznańskim tramwaju i niemal każdym autobusie są podsłuchiwani. Monitoring zainstalowany w miejskich pojazdach oprócz nagrywania obrazów, nagrywa również dźwięk. Jak mówi rzecznik prasowy poznańskiego MPK, Iwona Gajdzińska monitoring jest wyposażony w system audio, bo zapis rejestrujący tylko obraz nie spełni swojej roli. Jej zdaniem słowa, które towarzyszą naszym zachowaniom, są jednoznaczne i rzucają światło na przebieg zdarzeń. Jednak rzeczniczka MPK zastrzega, że zapis z monitoringu jest udostępniany tylko instytucjom, które mają do tego uprawnienia np. sądowi czy prokuraturze.

Poznański transport publiczny, to nie jedynie miejsce, w którym powinniśmy uważać na słowa mówi kolejarz Maciej Ciesielski ze Związku Zawodowego Drużyn Konduktorskich. - Z tego co wiemy w nowoczesnych pociągch typu Impuls dźwięk jest nagrywany. "Impulsy" to nowoczesne pociągi kursujące między Poznaniem a Szczecinem - twierdzi.

Wojciech Klicki, prawnik fundacji Panoptykon, która zajmuje się monitoringiem, zachęca do obywatelskiego nieposłuszeństwa jeżeli mamy dowody na to, że jesteśmy podsłuchiwani.

Czekamy jeszcze na odpowiedź PKP S.A. w związku z pojawiającymi się informacjami o kamerach z możliwością nagrywania dźwięku także - na dworcach. Przypomnijmy, że kwestii monitoringu wyposażonego w możliwość zapisywania wizji i fonii nie regulują żadne zapisy prawa. Wciąż trwają prace nad ustawą dotyczącą monitoringu, która zakazywałby nagrywania dźwięku.