W gorące dni kłopoty z wodą mają ludzie mieszkający w blokach, ale też część właścicieli domów jednorodzinnych. Najgorzej jest popołudniami i wieczorami, ale czasem – wody w kranach nie ma już rano. Ludzie trzymają wodę na zapas w wiadrach, garnkach, a nawet brodzikach kabin prysznicowych.
Mieszkańcy Orzechowa zwracają uwagę, że ten problem mają każdego lata od wielu, wielu lat. Orzechowo liczy około dwóch tysięcy mieszkańców.
Władze Miłosławia szacują , że sam odwiert studni kosztować będzie 300-350 tysięcy złotych. Do tego dochodzą inne koszty (choćby zakupu działki). Władze zapewniają jednak, że teraz to jest w gminie inwestycja pierwszej potrzeby. Najważniejsza.
Rafał Regulski/as/szym