NA ANTENIE: 0 RPELEKTRON POGODNA L 17``/
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Wandalizm codzienny i świąteczny...

Publikacja: 05.01.2016 g.12:19  Aktualizacja: 05.01.2016 g.12:24 Jacek Marciniak
Poznań
Instalacje i ozdoby świąteczne ustawione na Rynku w Lesznie niemal codziennie były niszczone.
Zniszczona ławka - Jacek Butlewski
/ Fot. Jacek Butlewski

Tak się stało na przykład z karocą, która przez całe święta nie świeciła, bo ktoś uszkodził instalację elektryczną. Inna osoba kilkakrotnie próbowała wejść do środka ozdoby w kształcie kartonu ze świątecznymi prezentami. By uniknąć takich sytuacji, na czas sylwestrowej zabawy, ozdoby zostały usunięte. Zadbano też o to, żeby świąteczne ozdoby były dobrze pilnowane.

Joanna Nowacka, dyrektor Miejskiego Zakładu Zieleni w Lesznie, odpowiedzialnego za zieleń i małą architekturę w mieście przyznaje, że "drobne" akty wandalizmu są bardzo uciążliwe, a usuwanie ich skutków pochłania sporo publicznych pieniędzy. Poznański socjolog prof. Ryszard Cichocki przyznaje, że Polacy mają nadal problemy z szanowaniem wspólnego dobra, ale to się  zmienia na lepsze.

Dyrektor Gimnazjum nr 5 w Lesznie Marek Pawełkiewicz zapewnia, że w programie wychowawczym dużo czasu poświęca się na kwestie związane z szanowaniem wspólnego dobra. - Niestety działalność wandali widać w mieście - mówi komendant leszczyńskiej policji Piotr Leciejewski.

Skąd się biorą akty wandalizmu? Czy to głupota? Czy tak Państwo też by to tak nazwali? Czy to właściwe określenie dla działań tych, którzy niszczą ławki, podpalają kosze na śmieci, łamią drzewka? Czy z  takimi zachowaniami stykają się Państwo na co dzień? Czyj jednak  nie są to powszechne - w Państwa otoczeniu - zachowania? Czy można temu przeciwdziałać?

http://radiopoznan.fm/n/0Rp43O
KOMENTARZE 3
cz'ytacz 05.01.2016 godz. 13:01
Napisałem ciąg dwudziestu komentarzy z których 3/4 to trud i wola naświetlenia pewnych
odkryć tkwiących w tradycji i kulturze do niedawna powszechnie stosowanej .
I zostałem zhejtowany z pretensjonalizmem o to że napisałem za dużo wpisów ... .

Zastanawiam się nad tym czy za dużo świecących lamp czyni z dzieʼn z nocy
a za dużo drzew sprawia że zapełniają przestrzeʼn życiową ?!

Cokolwiek to jak na razie najlepszym panaceum na nieporadność wychowawczą
i edukacyjną -nie tylko rodziców ,jest NIŻ DEMOGRAFICZNY
oraz pomysł na zasiedlanie tego rejonu -emigramtami .
Tomasz 05.01.2016 godz. 12:50
Witam.
Uważam że słuchacze trochę zganiają winę na obecne "złe" media,"złe" zabawki itp. Telewizja,radio,czy chociażby wspomniane zabawki są jakie są,ale to my,rodzice ukierunkowujemy dzieci za młodu,a wiadomo,że czym skorupka za młodu...
Ja też byłem młody,nie było agresywnych bajek,programów i "złych" zabawek.też chodziłem na dyskoteki.Część moich znajomych wracając po dyskotece do domu,niszczyła po drodze wszystko co się dało zniszczyć,więc uważam że to zależy głównie od przekazanych wartości w domu.
Oczywiście w obecnych czasach bardzo łatwo są dostępne narkotyki,co przypuszczam ma również ogromny wpływ na obecne zachowanie wandali,ale to znowu złe wartości z domu...
Jon 05.01.2016 godz. 12:40
Państwo się dziwicie, że wandalizm jest na ulicach miast. Początek wandalizmu bierze się ze szkół. Uczniowie bardzo często niszczą ławki, krzesła, gazetki itp. rzeczy. Gdy się zwróci uczniowi uwagę, to bardzo często rodzice twierdzą, że nie ich dziecko tego dokonało, nawet gdy się dosłownie złapie dziecko za rękę. Władze oświatowe stoją na stanowisku, że w takim przypadku odpowiedzialny jest nauczyciel, a dziecko jest niewinne, albo że jest nadpobudliwe i nie wolno go karać. Dzieci tak wychowane potem przenoszą te przyzwyczajenia na ulice miast.