NA ANTENIE: Poranne RozPOZnanie
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Wielki Piątek - dzień bez mszy

Publikacja: 18.04.2014 g.08:39  Aktualizacja: 19.04.2014 g.09:22
Poznań
Katolicy obchodzą drugi dzień Triduum Paschalnego, Wielki Piątek. Upamiętnia on mękę i śmierć Chrystusa. Tego dnia w kościołach nie odprawia się mszy.
grób Pański 2 - TomFoto
/ Fot. TomFoto

Wielki Piątek to dzień, w którego centrum stoi Krzyż Chrystusa. We wszystkich parafiach odbywa się Liturgia Męki Pańskiej w czasie, której czyta się lub śpiewa opis Pasji. Centralnym momentem Liturgii jest adoracja krzyża - mówi ksiądz Bogdan Bartołd. Najpierw krucyfiks jest uroczyście wnoszony do kościoła. Później wierni są zaproszeni, aby się przy nim modlić. W ten sposób oddajemy cześć Jezusowi, który na krzyżu umarł za nasze grzechy i nas odkupił - podkreśla ksiądz Bartołd.

W czasie Liturgii Męki Pańskiej w uroczystej modlitwie wiernych Kościół poleca Bogu siebie i cały świat. Jest tu także wezwanie za ateistów, bo i za nich umarł Jezus - dodaje ksiądz Mateusz Matuszewski. W Wielki Piątek odprawiane są także nabożeństwa Drogi Krzyżowej. W Polsce coraz częściej na ulicach miast. 

W dawnych czasach dzień ten upływał pod znakiem żałoby i... wyrafinowanych tortur kulinarnych. Obowiązywał bowiem ścisły post podczas, gdy w domach w najlepsze trwały przygotowania do niedzielnej uczty. W tym dniu jedzono tylko żur i śledzie. Nic dziwnego, że rozdrażnieni zapachami parafianie mścili się na postnych pokarmach dokonując symbolicznego „pogrzebu żuru i śledzia”. „Zachowały się takie rymowanki: Jedzie Pan Jezus, jedzie, zabierze żur i śledzie, bo przez cały Wielki Post obowiązywały śledzie i zalewajki i bardzo czekano na te kiełbasy”  - mówi Klara Sielicka-Baryłka z Państwowego Muzeum Etnograficznego w Warszawie. Przy akompaniamencie wrzasków, śpiewów i śmiechów gar pełen żuru wynoszono za wieś i zakopywano w ziemi. Równie przykry los spotykał śledzia - jego szkielet wiązano na powrozie i wieszano na drzewie.

Późnym popołudniem w kościołach odsłaniano w bocznych nawach kościoła grób Pana Jezusa, który jest nawiedzany przez wiernych w piątek i sobotę. Tradycja budowania wystawnych grobów Pańskich przywędrowała do Polski w XVI wieku, ale dopiero w czasach kontrreformacji i baroku rozwinęła się na dobre. Odtąd chodziło przede wszystkim o to by grób był zjawiskowy, by rzucił gawiedź na kolana i zmusił do ważnych przemyśleń.

W kilku regionach Polski zachował się zwyczaj ustawiania przy grobach specjalnej straży tzw. turków wielkanocnych. Etnograf Patryk Pawlaczyk wyjaśnia, że składają się one głównie z młodych mężczyzn, którzy pracują w służbach mundurowych: mogą to być policjanci, strażacy albo wojskowi. Mają paradne mundury, orientalne stylizacje, fantazyjne czapki, a nawet sztuczne brody - lista rekwizytów jest długa i zmienia się w zależności od regionu. Legenda łączy zwyczaj turków wielkanocnych z odsieczą wiedeńską i pogromem pogańskich Turków przez Polaków - chrześcijan. Wieczorem przygotowywano pisanki. Ważnym elementem są misteria pasyjne ze szczególnym autentyzmem odgrywane w Wielki Piątek. Najsłynniejsze odbywa się w Kalwarii Zebrzydowskiej.

(IAR)
 


http://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 0