Miesiąc przed świętami trzyma się je w przepływowych basenach. Za kilogram karpia trzeba zapłacić w Gospodarstwie Rybackim prawie 12 złotych. W konińskich marketach ryba jest o kilka złotych tańsza. Jednak Gospodarstwo ma swoich stałych, wiernych klientów, którzy zaopatrują się tam od wielu lat.
Chroni to populacje przed kretyʼnstwami i kretynami siejącymi różne fobie
psychozy ,debilne ideologie których sami nie stosują .
Gdyż wystraczy tylko ogłosić jakąś kampanię o niezabijaniu zwierząt lub
o jedzeniu sałaty i glonów bardzo zdrowych ...
albo innymi globalnymi epidemiami ... (odpukać)
Przez to nie woni od niego lekami i różnymi specyfikami ... .A więc nie jest mordowany
skrytobójczo poza okiem klienta,gdyż klient może zrobić to sam w domu ,jak wieprzka
przy pomocy obuszka ,PRZYPOMINAJąC SOBIE JAK TO ZA DAWNYCH CZASóW DOMOWY
WIEPRZEK KONCZYŁ ŻYWOT przerobiony na SWOJSKIE
Znajdź sobie stonkę krwaweswieta.pl. i wejdź w '' kulisy ''.
Chcesz się teraz wybielić .
Jeszcze trochę to napiszesz,że Ci je oskrobał i wyfiletował .
Teraz ściemniasz ! Z Twojego pierwszego komentarza jasno wynika,że odszedłeś od straganu z dwoma
ŻYWYMI karpiami. A więc sam je zamęczyłeś i zadusiłeś w bestialski sposób odcinając im źródło tlenu.
Przy Placu Bernardyńskim jeżdżą tramwaje. Mogłeś położyć ich głowy na szyny i nawet by nie poczuły bólu .
Ale Ty oczywiście musiałeś mieć te łby na rosół ,więc wolałeś je zamęczyć w tak haniebny dla prawdziwego
chrześcijanina sposób. TAKIE SĄ FAKTY igo i się nie wykręcaj .
A co do padliny, to słowo to świetnie pasuje do Unii Europejskiej. Unia to padlina. Związek demokratycznych państw europejskich! Koń by się uśmiał!
A Ty zapewne wrzuciłeś te karpie do plastikowej reklamówki bez wody
i w tych podłych warunkach transportowałeś te zszokowane,duszące się ryby na swoją plebanię .
Mam nadzieję,że te biedne rybki jak zobaczyły w czyje łapska wpadły , to dostały rozległy zawał serca
i zeszły z tego świata bezboleśnie unikając Twoich grubych dech i ciężkich tasaków .
Czyli będziesz żarł w wigilię padlinę .
SMACZNEGO igo .
"..Panie! Nie mogę! Straż Miejska tu takich ściga!.."
"..Nie da rady .."
Usłyszałem w odpowiedzi.
Ciekawa sprawa! Na codzień, w telewizji, w radiu, w prasie, nie mówiąc już o najświeższych wiadomościach w necie z państwa islamskiego, obcinanie głów żyjącym stworzeniom jest na tzw. "..porządku dziennym.." ale karpia mi facet na straganie nie uśmierci, choćby miał to zrobić na zapleczu swojego stoiska, ponieważ to jest w UE zabronione!
Czy staż miejska naprawdę nie ma już nic ciekawszego do roboty jak podglądać handlarzy z poznańskich targowisk!