Na starcie, o godz. 13, stanęło ponad 3 tysiące zawodników. Bieg odbywał się w Poznaniu i 34 innych miastach na całym świecie.
Wings for life to bieg inny niż wszystkie, bo zawodnicy nie biegną do mety, tylko meta goni biegaczy. Pół godziny po starcie zawodników rusza samochód, który jedzie trasą biegu i doganiając biegaczy - zatrzymuje ich. Wygrywa ten, kto najdalej "ucieknie" samochodowi.
Wszystkie biegi, a jest ich 35, rozpoczęły się w tym samym momencie - w Polsce o 13.00, w Australii o 21.00. Dochód z wpisowego na całym świecie zostanie przekazany na badania bad rdzeniem kręgowym.
Na całym świecie wystartowało ponad 90 tysięcy zawodników.