Wdowa po aktorze, Dorota Szajkowska-Deneka, ze wzruszeniem wspomina współpracę męża z niepełnosprawnymi aktorami. - Mąż każdy poniedziałek poświęcać by tu być. Oni wyczuwali w nim dobrego człowieka - mówi.
W sumie Deneka przygotował z niepełnosprawnymi kilka spektakli. Dla podopiecznych warsztatu "Przylesie" udział w spektaklu miał ogromne znaczenie terapeutyczne. Niepełnosprawni aktorzy wchodząc do budynku, w którym mają zajęcia, mijają tablicę upamiętniającą swojego nieobecnego niestety mistrza.