Rok zakazu poprawy przedmiotu i anulowana matura - o tych konsekwencjach powinni pamiętać maturzyści, którzy planują podczas egzaminów maturalnych korzystać ze ściąg. Okazuje się, że mimo takiej kary, rocznie Okręgowa Komisja Egzaminacyjna unieważnia z tego powodu około 50 egzaminów - czyli ryzykanci są. Najczęściej kary ponoszą uczniowie, którzy korzystają z telefonów komórkowych, a także ci, którzy po prostu spisywali zadania lub odtwarzali wyuczone na pamięć teksty z opracowań czy internetu.
ilu osobom podczas egzaminu dojrzałości udaje się przechytrzyć egzaminatorów? Co dwa lata pracownicy OKE przeprowadzają wśród absolwentów anonimowe ankiety. Z badań wynika, że podczas egzaminu dojrzałości ściąga kilkakrotnie więcej uczniów, niż wynika z liczby anulowanych matur.
Dyrektor komisji egzaminacyjnej może unieważnić egzamin maturalny, a jego decyzja jest ostateczna. Maturzysta dowie się o niej w czerwcu. Karę może ponieść nie tylko ściągający, ale i podpowiadający. Prace są sprawdzane również pod kątem plagiatów. OKE ma ma sposoby na to by wychwycić np. frazy z internetu.
Ściąganie w szkole było i jest, ale nie ma się też co łudzić - nauczyciele widzą więcej niż się nam zdaje. Niektórzy przymykają oko, inni z kolei tępią spisywanie pod ławką podczas sprawdzianów. Teresa Boczkowska, nauczycielka matematyki w SP 26 w Poznaniu o samych ściągach nie ma złego zdania - w przeciwieństwie do samej operacji spisywania. Urszula Wittchen - nauczyciel konsultant - zwraca uwagę, że pisanie ściąg ma plusy, bo jest to forma utrwalenia wiedzy. Ale już nastawienie ucznia, że na sprawdzianie będzie tylko ściągać, może po prostu przeszkadzać.
Być może ściąganie na sprawdzianach, spisywanie pod ławką podczas testu, w pewnym wieku, gdy ma się kilkanaście lat - nie jest uważane jako coś złego i szkodliwego. Ale być może coś się zmienia - bo uczniowie w szkołach chcą o tym coraz chętniej rozmawiać. Poza tym uczniowie powinni pamiętać o tym, że nauczyciele bardzo łatwo wychwytują tych, którzy ściągają. - Uczniów zdradza zachowanie - mówi Stefania Misiarek, zastępca dyrektora Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli w Poznaniu.
Czy ściąga za paskiem daje większą pewność siebie? Czy ściąganie na sprawdzianach, testach czy egzaminach powinno być surowo karane? Czy robienie ściąg to też nauka ale samo ściąganie to nieuczciwość?
Pozatym corocznie z okazji egzaminów ,poruszane są półprawdy jak
wierzchołek góry lodowej .
Pisałem już dawno o opodatkowaniu fuch zwanych korepetycjami z kasą
fiskalną jak w innych usługach w których ów kasa musi funkcjonować!
Niestety tajemnica poliszynela istnieje tak długo jak edukacja i wszelkie chwyty
w tej materii są dozwolone BURZĄC JAKIEKOLWIEK IDEAŁY PROWADZĄCE
DO BUDOWANIA SPOŁECZEŃSTWA OBYWATELSKIEGO .
(pozostała tylko pewna platforma i wymarzona sprawiedliwość- w Niebie)
O tych korkach to tak jak celowo wykalkulowaane działania NAUCZYCIELSTWA
POLSKIEGO które do ostatniej chwili prowadzi integracje klasową
w wyjazdach ,hulankach ,zabawach ,igraszkach ,śmiesznostkach i innych
frywolnych bezinteresownych formach zacieśniania więzi
By potem zakręconego uczniaka-absolwenta poddawać kosztownym naprowadzaniem
na właściwe tory w nabywaniu niezbędnej wiedzy do zdania egzaminów .
No to więc jak to będzie ?.Ci uczniowie mają wiecznie zajmować szkolne ławki
czy też czegoś się nauczyć ?
Jakby co to szkoły po szesnastej ,świecą pustkami z prostych przyczyn iż
oficjalnie nie robi się nic ,mimo że grzać trzeba i utrzymywać budynki dla kilku
oficjalnych szkolnych godzin lekcyjnych
Samo ściąganie to niestety oszustwo.