Głosowano tam, gdzie radni zostali wójtami.
Zwykle wybory uzupełniające nie cieszą się dużym zainteresowaniem. Jednak tym razem np. w Czerniejewie do urn poszło prawie 35 procent uprawnionych. Najmniej głosujących było w Międzychodzie - 14 procent i Czerwonaku 13. I właśnie w tej gminie o fotel radnego walczyło dwoje kandydatów. Zdobyli taką samą liczbę głosów 65, dlatego odbyło się losowanie.
- Gminna Komisja Wyborcza przeprowadziła losowanie, w wyniku czego wybrano radnego - mówi Maria Trela, dyrektor Krajowego Biura Wyborczego w Poznaniu.
Na czym polega losowanie? W dwóch kopertach są nazwiska kandydatów. W dwóch kolejnych kopertach są słowa tak i nie. Osoba która losuje, wyciąga kopertę z nazwiskiem jednego z kandydatow i drugą kopertę z tak lub nie. W pozostałych dziewięciu okręgach wystarczyło samo głosowanie.