PKP PLK podpisały umowę z Urzędem Marszałkowskim Województwa Wielkopolskiego w sprawie remontu trasy kolejowej Poznań - Piła. Remont rozpocznie się w przyszłym roku i potrwa trzy lata. Samorząd województwa wykorzysta swoje unijne pieniądze na remont trasy z Poznania do Piły. - Dzisiaj pociągi jadą z Poznania do Piły około dwóch godzin, po remoncie będzie to 40 minut krócej. Pociągi pasażerskie rozwiną na tym odcinku prędkość 120 km na godzinę - mówi Zbigniew Wolny z PKP.
W najbliższych latach czekają Wielkopolskę spore inwestycje kolejowe. Będziemy jeździć coraz szybciej. PKP wyremontuje do końca trasę Poznań - Wrocław. Trudno uwierzyć że pojedziemy ten odcinek w nieco ponad godzinę. Wszystko będzie możliwe dzięki kolejnej unijnej perspektywie. Prawdopodobnie to ostatni tak duży zastrzyk unijnych pieniędzy dla Polski. W sumie infrastruktura kolejowa w Wielkopolsce zostanie zasilona kwotą 5 mld złotych.
Pasażerów i pociągów ma przybywać. Trzeba będzie też zainwestować w poznański węzeł kolejowy, bo po uruchomieniu kolei aglomeracyjnej pociągów przybędzie.
Wojciech Chmielewski/jc/int
Tym nie mniej i tak większy pożytek by był z szybciej wybudowanej ekspresówki S11 do Piły, niż z wyremontowania tej linii kolejowej. Bo linia kolejowa będzie miała dopiero wtedy sens, gdy zostanie odtworzona sieć linii lokalnych (Oborniki - Wronki, Rogoźno - Czarnków/Krzyż, Rogoźno - Wągrowiec, Chodzież - Gołańcz, Piła - Czarnków - Krzyż)
No tak coraz więcej się remontuje, pociągi jeżdzą coraz szybciej i coraz nowsze, ale... gdzie jeżdzą te nowsze to jeżdzą.... Poznań-Piła, Poznań-Krzyż, Poznań-Ostrów Wielkopolski i Kalisz - wciąż stare, rozklekotane jednostki (kibelki, EN57) pamiętające jeszcze Polskę w PRL. Szkoda że Koleje Wielkopolskie tam nie jeżdzą ze swoim świetnym nowym taborem :( Chociaż podobno Przewozy Regionalne mają na te linie dać zmodernizowane (praktycznie upudrowane) jednostki, ale zobaczymy. Mimo wszystko to wciąż nawet 50 letnie pociagi :(