Ninio jest wyjątkowo spokojny. Dentysty się nie boi, zabieg przeszedł wyjątkowo dobrze - może dlatego, że był uśpiony? Operacja nie była łatwa. Nadłamany cios został ucięty tuż przy wardze. - Lekarze oczyścili cios z miazgi zębowej, zaaplikowali lekarstwo dentystyczne i wkręcili plombę - mówi Lidia Przybylska z poznańskiego ZOO.
- To operacja podobna do tej, jaką dentyści robią w naszych ustach, tyle że w skali makro - mówi dyrektor ZOO, Aleksander Niweliński. Zęby ważącego pięć ton słonia robią wrażenie. Operacja była ciekawa m.in. z naukowego punktu widzenia, dlatego do Poznania przyjechali pracownicy innych ogrodów zoologicznych.
To była już trzecia operacja dentystyczna Ninia, który w poprzednich latach m.in. zaplombowany prawy cios. Problemy z zębami poza słoniami mają też niedźwiedzie, te także w ostatnich kilku latach odwiedzał weterynarz.