Jeszcze w piątek drogowcy zakładali, że jednocześnie otwarta zostanie wschodnia i zachodnia obwodnica Poznania. To niestety się nie udało. Wicedyrektor GDDKIA w Poznaniu Piotr Chodorowski powiedział, że o godzinie 22 - czyli zgodnie z planem - otwarta dla ruchu została tylko zachodnia obwodnica Poznania - czyli trasa od autostrady A2 do Tarnowa Podgórnego.
Tymczasem nowa droga od A2 do Gniezna wciąż jest zamknięta i tak zostanie prawdopodobnie do poniedziałkowego popołudnia. Dopiero około godz. 16 pierwsze samochody mają pojechać S5. Skąd te opóźnienia? Drogowcom plany pokrzyżował deszcz - nie udało się wymalować wszystkich linii. I przede wszystkim wciąż montowane są bariery. Bez nich i bez oznakowania poziomego - ze względów bezpieczeństwa nie można puścić ruchu.
Prace na wschodniej obwodnicy trwają bez przerwy. Drogowcy pracowali przez cały weekend - również w nocy. Niestety nie zdążyli i kierowcy muszą poczekać jeszcze kilka godzin.
Poza tym w Poznaniu gościmy drużyny, których widzowie raczej przylecą samolotami więc raczej skorzystają oni z pociągów na dojazdy - a to będzie większy wstyd, niż nasze drogi.
Tym nie mniej dla Wielkopolski istotniejsza jest S11, dla samego Poznania może i S5. Ale w naszym interesie jest "przybliżyć" Kalisz, Ostrów Wlkp., Kępno, Ostrzeszów, Pleszew i Jarocin do Poznania... podobnie, jak też Piłę, do której jest zaledwie 100km, a czasem mogą nie starczyć 2 godziny na dojazd do Poznania.
Jadac ta droga (5) mozna odniesc wrazenie ze mamy wszysrtkie takie kiepskie i dziurawe - waskie drogi .
To wstyd dla Nas. zeby pomiedzy takimi moliichami byla taka kiepska drozka .
Chcialem nadmienic ze Wroclaw budowal droge ( w wiekszosci na palach ) przez Odre i las Redzinski przez 2 lata odcinek 25 km. Wiec te nasze cienkie obodniczki jak sie maja do tamtej ..
Kibice zalamia sie jak beda jechali ta 5-tka i takie odniosa wrazenie z naszych drog.
To jest przecież pierwsza dobra wiadomość od otwarcia autostrady A2 od Nowego Tomyśla do Świecka.
W końcu Poznań można ominąć od zachodu - na razie tylko jadąc na Szczecin, ale zawsze.
Za kilka godzin to samo będzie można zrobić od wschodu.
A jak już zostanie to otwarte, to należy zmasować lobbing na rzecz S5 od A2 do Leszna i Rawicza oraz w drugą stronę od Gniezna do Bydgoszczy i autostrady A1.
Poza tym najważniejsza dla Wielkopolski (gospodarczo ważniejsza od S5) - droga S11 i niedokończona obwodnica Ostrowa Wlkp. Nierozpoczęta obwodnica Jarocina, brak obwodnicy Obornik, Chodzieży i Ujścia.... czas najwyższy szybkimi drogami połączyć duże miasta Wielkopolski - Piłę, Kalisz, Ostrów Wlkp. Jarocin - i właśnie po to jest nam potrzebna S11, aby Wielkopolska była spójna.
z ta feta z okazji otwarcia ( nie skonczonej ) obwodnicy Poznania .
Jak jechalem dzisiaj do pracy ze Steszewa ,to wszystkie tiry walily do poznania ,
bo nie ma zadnej informacji ( od strony Steszewa) ze jest jakas inna droga.
Sam balbym sie wjechac na A-2 , zeby pozniej wjechac lub nie wjechac na obwodnice.
Co bedzie ? - jak obwodnie nagle zamkna ( wypadek lub kaprys drogowcow ), to bedziemy DYLAC PLATNA A-2 do N. Tomysla.
Ten pomysl z taka obwodnica jest totalnie do kitu . Trzeba nakrecic film jak jada obecnie tiry z poludnia polski a polnoc - moze wtedy sie przekonacie , ze obwodnica nie spelnia oczekiwan.
Zrobie film i umiescze na you toube.
Wjazd na zachodnia obwodnice zlokalizowany jest w Gluchowie w szczerym polu , gdzie jest zakaz wjazdu TIROW.
Wiem wiem ze jest tez wjazd z A-2 ale zeby tam dojechac to TIRY beda robily kolo - musza pzrzejezdzac przez Komorniki zeby wjechac na A-2.
Pozniej cofajac sie pojada taka czy inna obowdnica. .
Mialo byc tak - ze TIRY jadace z poludnia Polski beda bezposrednio wjezdzana na obodnice -bez udzialu A-2.
A tak zobaczycie ze TOROwcom nie bedzie sie chcialo objezdzac drogami i nadal pojada pzrez ztloczone i nieprzejezdne Komorniki .
Co daje nam ta obwodnica - NIC NIC -- jeszcze wiekszy ruch w Komornikach .
a wiadukt w Gluchowie bedzie stal nieuzywany bo prowadzi w pole I ILE KASY NA TO POSZLO ..
Jan Nikolpa mieszkaniec Komornik bojacy sie o przyszlosc drog.