NA ANTENIE: WIOSENNIE (2021)/ANNA JURKSZTOWICZ
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
 

Zachodnia obwodnica otwarta

Publikacja: 03.06.2012 g.23:53  Aktualizacja: 04.06.2012 g.16:16
Poznań
Wielkie otwarcie - niestety z poślizgiem. Tylko zachodnią obwodnicę Poznania otwarto w niedzielę wieczorem dla ruchu. Na wschodniej obwodnicy wciąż trwają prace. Kiedy nową trasą do Gniezna pojadą samochody?
Zachodnia Obwodnica Poznania - 7 km - Marcin Wesołowski
/ Fot. Marcin Wesołowski

Jeszcze w piątek drogowcy zakładali, że jednocześnie otwarta zostanie wschodnia i zachodnia obwodnica Poznania. To niestety się nie udało. Wicedyrektor GDDKIA w Poznaniu Piotr Chodorowski powiedział, że o godzinie 22 - czyli zgodnie z planem - otwarta dla ruchu została tylko zachodnia obwodnica Poznania - czyli trasa od autostrady A2 do Tarnowa Podgórnego.

Tymczasem nowa droga od A2 do Gniezna wciąż jest zamknięta i tak zostanie prawdopodobnie do poniedziałkowego popołudnia. Dopiero około godz. 16 pierwsze samochody mają pojechać S5. Skąd te opóźnienia? Drogowcom plany pokrzyżował deszcz - nie udało się wymalować wszystkich linii. I przede wszystkim wciąż montowane są bariery. Bez nich i bez oznakowania poziomego - ze względów bezpieczeństwa nie można puścić ruchu.

Prace na wschodniej obwodnicy trwają bez przerwy. Drogowcy pracowali przez cały weekend - również w nocy. Niestety nie zdążyli i kierowcy muszą poczekać jeszcze kilka godzin.

http://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 8
Fotek 04.06.2012 godz. 21:11
Tak się wszyscy podniecają „otwarciem obwodnicy zachodniej”. Podziwiają jakie piękne są węzły. Przecież to nie jest obwodnica tylko droga w pole. Przecież obwodnicę buduje się nie po to by podziwiać węzły albo pojechać 4 pasami do Tarnowa. Buduje się po to by jak sama nazwa mówi objechać dookoła miasto Poznań. Mam nadzieję, że dziennikarze wskażą palcem kogoś komu zawdzięczamy to, że obwodnica nie będzie spełniała swojej roli a ciężarówki przez wiele lat nadal będą rozjeżdżać nasze ulice. Droga nie używana niszczeje i trzeba ją będzie remontować zanim jeszcze zacznie spełniać swoją rolę. Czekam by dziennikarze wskazali kto to jest z imienia i nazwiska bo może się z nim spotykam, kłaniam się, podaję rękę jako mądremu, inteligentnemu, podejmującemu odpowiedzialne decyzje a tymczasem jest to zwykły przygłup, żeby nie powiedzieć idiota, który nie potrafi doliczyć do pięciu. Pięciu brakujących kilometrów.
pasandżer 04.06.2012 godz. 21:08
Widzowie Euro 2012 nie będą jeździć między Wrocławiem a Poznaniem, tylko pomiędzy Poznaniem a Gdańskiem i pomiędzy Wrocławiem a Warszawą.
Poza tym w Poznaniu gościmy drużyny, których widzowie raczej przylecą samolotami więc raczej skorzystają oni z pociągów na dojazdy - a to będzie większy wstyd, niż nasze drogi.

Tym nie mniej dla Wielkopolski istotniejsza jest S11, dla samego Poznania może i S5. Ale w naszym interesie jest "przybliżyć" Kalisz, Ostrów Wlkp., Kępno, Ostrzeszów, Pleszew i Jarocin do Poznania... podobnie, jak też Piłę, do której jest zaledwie 100km, a czasem mogą nie starczyć 2 godziny na dojazd do Poznania.
Janek 04.06.2012 godz. 15:08
zadna inna droga nie jest wazniejsza niz ta (5) z Poznaia do Wroclawia.
Jadac ta droga (5) mozna odniesc wrazenie ze mamy wszysrtkie takie kiepskie i dziurawe - waskie drogi .
To wstyd dla Nas. zeby pomiedzy takimi moliichami byla taka kiepska drozka .

Chcialem nadmienic ze Wroclaw budowal droge ( w wiekszosci na palach ) przez Odre i las Redzinski przez 2 lata odcinek 25 km. Wiec te nasze cienkie obodniczki jak sie maja do tamtej ..
Kibice zalamia sie jak beda jechali ta 5-tka i takie odniosa wrazenie z naszych drog.
pasandżer 04.06.2012 godz. 12:55
Ej - sceptycy... trochę optymizmu.
To jest przecież pierwsza dobra wiadomość od otwarcia autostrady A2 od Nowego Tomyśla do Świecka.
W końcu Poznań można ominąć od zachodu - na razie tylko jadąc na Szczecin, ale zawsze.

Za kilka godzin to samo będzie można zrobić od wschodu.
A jak już zostanie to otwarte, to należy zmasować lobbing na rzecz S5 od A2 do Leszna i Rawicza oraz w drugą stronę od Gniezna do Bydgoszczy i autostrady A1.

Poza tym najważniejsza dla Wielkopolski (gospodarczo ważniejsza od S5) - droga S11 i niedokończona obwodnica Ostrowa Wlkp. Nierozpoczęta obwodnica Jarocina, brak obwodnicy Obornik, Chodzieży i Ujścia.... czas najwyższy szybkimi drogami połączyć duże miasta Wielkopolski - Piłę, Kalisz, Ostrów Wlkp. Jarocin - i właśnie po to jest nam potrzebna S11, aby Wielkopolska była spójna.
redaktor 04.06.2012 godz. 11:37
Poprawnie tytuł powinien brzmieć:"Otwarto pół obwodnicy",bo ten wyrób "obwodnicopodobny" funkcji obwodnicy nie spełnia.
Krzychu N. 04.06.2012 godz. 11:19
Masz racje Nikopa .
z ta feta z okazji otwarcia ( nie skonczonej ) obwodnicy Poznania .
Jak jechalem dzisiaj do pracy ze Steszewa ,to wszystkie tiry walily do poznania ,
bo nie ma zadnej informacji ( od strony Steszewa) ze jest jakas inna droga.
Sam balbym sie wjechac na A-2 , zeby pozniej wjechac lub nie wjechac na obwodnice.
Co bedzie ? - jak obwodnie nagle zamkna ( wypadek lub kaprys drogowcow ), to bedziemy DYLAC PLATNA A-2 do N. Tomysla.
Ten pomysl z taka obwodnica jest totalnie do kitu . Trzeba nakrecic film jak jada obecnie tiry z poludnia polski a polnoc - moze wtedy sie przekonacie , ze obwodnica nie spelnia oczekiwan.
Zrobie film i umiescze na you toube.
Nikolpa 04.06.2012 godz. 09:16
TUSK i jego EKA i inni chyba o czyms zapomnielisci a inni nie napisali.

Wjazd na zachodnia obwodnice zlokalizowany jest w Gluchowie w szczerym polu , gdzie jest zakaz wjazdu TIROW.

Wiem wiem ze jest tez wjazd z A-2 ale zeby tam dojechac to TIRY beda robily kolo - musza pzrzejezdzac przez Komorniki zeby wjechac na A-2.

Pozniej cofajac sie pojada taka czy inna obowdnica. .
Mialo byc tak - ze TIRY jadace z poludnia Polski beda bezposrednio wjezdzana na obodnice -bez udzialu A-2.

A tak zobaczycie ze TOROwcom nie bedzie sie chcialo objezdzac drogami i nadal pojada pzrez ztloczone i nieprzejezdne Komorniki .

Co daje nam ta obwodnica - NIC NIC -- jeszcze wiekszy ruch w Komornikach .

a wiadukt w Gluchowie bedzie stal nieuzywany bo prowadzi w pole I ILE KASY NA TO POSZLO ..

Jan Nikolpa mieszkaniec Komornik bojacy sie o przyszlosc drog.


automobilista 04.06.2012 godz. 08:23
Nie bądźmy, aż tak małostkowi i nie "czepiajmy" się kilku godzin opóźnienia. Spójrzmy na tak dużą inwestycję całościowo. W dobie bankrutujących wykonawców i oddawanych z kilkumiesięcznymi opóźnienieniami inncyh odcinków tras ekspresowych, powinniśmy się cieszyć, że nie dotknęło to S5 (i częściowo S11). Gratulacje dla budowniczych!