Większość ze 120 pracowników przeniesiono do innych jednostek. Rzecznik wiezienia informował, że w Kaliszu zostało tylko kilkunastu skazanych, którzy będą pomagać w remoncie. Tymczasem, wg nieoficjalnych informacji jest decyzja
Ministerstwa Sprawiedliwości o likwidacji zakładu karnego. Jest ona zaskakująca, bo jeszcze kilka lat temu przeprowadzono w więzieniu kosztowny remont elewacji.Teraz miały być remontowane cele mieszkalne.
Kaliskie więzienie znajduje się w zabytkowym obiekcie z XIX wieku. Budynek z założenia powstał jako miejsce dla odbywających karę. Na razie nie wiadomo co się stanie z tzw. kaliskim zameczkiem. Likwidacja wiezienia oznacza też likwidację miejsc pracy dla osób związanych z tzw. obsługą m.in z dostawcami żywności.
Teraz kasy na remont nie ma., O.K.
Za jakiś czas Miasto - nie wiedząc (oficjalnie) co z tym fantem zrobić - przekaże (jak to w całej Polsce już bywało) zabytek ten w łapy Watykanu. I kasa na remont oraz utworzenie np. Muzeum Pragnień JP II zaraz się znajdzie.
Poza tym w tej dzielnicy kościoła jeszcze nie ma. Więc dla mieszkańców ul. Niemojewskich i okolic to spora szansa.
Na utrzymanie Ogniska Muzycznego ze 190 cio letnią tradycją także kasy nie było. Prawda?
Budynek łyknął ten proboszcz od św. Józefa i na stworzenie super wypasionego Domu im.JP II setki tysięcy się znalazły. Niedługo zniknie też i szkoła muzyczna.
Nie wypada, aby obok odpoczywających w hotelu ksienży, ktoś darł mordę i ucząc się śpiewu wykrzykiwał np.
bezbożne "La donna e mobile".
Co się z tym krajem dzieje???
P.S. Ciekawe kto już łapę na kasie na remont położył?