Goście urzędu natykają się tam na… ponad 200 zwierzaków i siedem makiet zamku kórnickiego. Wszystko wykonane zostało z surowców wtórnych. Ekozwierzaki to konkursowe dzieła uczniów kórnickich szkół, a makiety zamku – to dzieła sołectw – wyjaśnia urzędnik miejski Robert Jankowski.
Zamek w Kórniku z butelek po kefirze albo pies z kawałków rowerowego łańcucha sprawiają, że załatwienie urzędowych formalności nabiera barw. W sobotę wszystkie dzieła opuszczą ratusz i pojawią się na miejskim rynku, na pikniku ekologicznym, który potrwa od 10 do 15.
rr/mk/szym