35-letni mężczyzna odmówił składania zeznań w tej sprawie. Po przesłuchaniu w prokuraturze usłyszał zarzuty uszkodzenia mienia, narażenia życia ludzkiego i kradzieży.
"W sumie trzydzieści jeden zarzutów" - mówi rzecznik wojewódzki policji Andrzej Borowiak. "Te zarzuty dotyczą zniszczenia, ostrzelania z wiatrówki 23 samochodów, obrzucania kamieniami i ostrzelania z wiatrówki czterech sklepów, salonu fryzjerskiego, a także narażenia personalu tych placówek na niebezpieczeństwo i kradzieży roweru".
Policja złożyła też wniosek do sądu o tymczasowe aresztowanie 35-latka. Grozi mu do pięciu lat więzienia.
Jacek Kosiak/jc/jb
Gdyż rozpowszechnienie tego rodzaju tytularnej nobilitacji dodaje rangi sprawcy
nawet tym którzy dopuścili się czynów karalnych.
Można też dyskutować o tym czy upośledzony w sposób znaczny może być
strzelcem wyborowym i czy w Poznaniu takich "specjalisów" jest więcej !
Tak więc wchodząc w tę tematykę używania specjalistycznych sformułowaʼn
jestem za celnymi umiejętnościami dziennikarskimi relacjonujących wydarzenia
z terenu .Tak więc jeśli mowa o SNAJPERZE to czy ten ... ,rzeczywiście potrafił
celnie strzelać do obranych celów ?.Czy też machał tą wiatrówką jak cepem ?
- Co pomiejsza i czyni porutę w obrazie przedstawicieli "użytkowników" tych
sprzętów zabawkarskich .