W sprawie podejrzanych jest sześć osób. W ubiegłym tygodniu Agencja bezpieczeństwa Wewnętrznego zatrzymała pięciu mężczyzn. "Agencja działała na zlecenie poznańskiej Prokuratury Okręgowej" - mówi jej rzeczniczka Magdalena Mazur Prus.
"Podejrzani na podstawie przepisów wewnątrzwspólnotowych nabywali paliwo z zerową stawką VAT, a potem w Polsce dokonywali czynności fikcyjnych, które wskazywały na kupno paliwa z VAT-em, na koniec przedstawiali dokumenty uprawniające do zwrotu podatku" - mówi Mazur-Prus.
Funkcjonariusze ABW przeszukali też kilka podmiotów gospodarczych związanych z działalnością grupy. Szajka działała na terenie całego kraju. Gang zarejestrował swoje firmy w Poznaniu, dlatego sprawa znalazł się w poznańskiej Prokuraturze Okręgowej.
Dwie osoby, które kierowały grupą, trafiły do aresztu, wobec pozostałych zastosowano inne środki zapobiegawcze. Wszystkim grozi do 10 lat więzienia. W trakcie śledztwa prokuratura korzystała z dokumentów urzędów skarbowych. Dzięki współpracy z Generalnym Inspektorem Informacji Finansowej zabezpieczono ponad milion złotych.