"Wybudowaliśmy nowe mieszkania komunalne, wyremontowaliśmy te, które można było przekształcić na mieszkania socjalne. Miasto zaoszczędziło około 10 mln złotych" - wylicza prezes ZKZL Jarosław Pucek. Jak mówi - im więcej będzie zagospodarowanych pustostanów, tym więcej miasto będzie miało lokali socjalnych i mniejsze trzeba wypłacać odszkodowania. Jarosław Pucek dodaje, że w ciągu 5 - 7 lat miasto odda do użytku tysiąc mieszkań socjalnych.
Tymczasem prezes Wielkopolskiego Stowarzyszenia Lokatorów odpowiada, że to dopiero kropla w morzu potrzeb. Poznań potrzebuje nie tysiąca ale około 10 tysięcy mieszkań socjalnych. Szefa Stowarzyszenia Jarosław Urbański chwali aktywną politykę prezesa ZKZL-u, ale przypomina, że Jarosław Pucek nie raz bezlitośnie rozprawiał się z lokatorami zalegającymi z rachunkami. Zdaniem szefa Stowarzyszenia eksmitowani niedługo ustawią się w kolejce po mieszkania.