Marsz wyruszył z poznańskiego Placu Mickiewicza, gdzie wcześniej odbywał się rodzinny festyn i przeszedł do Katedry. Ludzie przyłączali się też na trasie.
"Marsz dla życia jest ogromną afirmacją i promocją życia i rodziny. Warto być mamą, warto być tatą, warto mieć dzieci i by każde dziecko mogło przyjść na świat" - mówili naszej reporterce uczestnicy tego spotkania.
- Marsz dla życia jest inicjatywą osób, którym życie nie jest obojętne i które chcą realizować przesłanie Jana Pawła II by bronić każdego życia i walczyć o prawo do narodzenia się każdego człowieka - mówi Natalia Kaczmarek z KSM-u.
Jak mówi ksiądz Adam Pawłowski, dla organizatorów marszu inspiracją są słowa papieża Franciszka, który zachęca ludzi do wyjścia na ulice miast i robienia "hałasu dla Jezusa".
Hasło marszu to "Zróbmy krok. Zróbmy razem milion kroków dla życia". Marsz zakończyła msza św. w Katedrze.
lecz jeśli członkowie KSM-u w formacji przewidują "to drugie",to też jest dobre
i ma pozytywne aspekty ,oczywiście w "życiu po życiu" bo ŻYĆ to wieloznaczna
forma znaczeniowa .O której nie wspomni Pan Jacek Hałasik w konkursowych
zadaniach ,z zrozumiałych przyczyn o znaczeniu moralno-etycznym .
To albo ma się niepoukładane w głowie ...
Albo przeżyło się własną śmierć i należy być w raju
Albo posiada się dobrego sponsora niczym anioła ,który da to o co się poprosi
w pacierzu ... .
I to drugie jest w tym przypadku aktualne i całkiem na miejscu ... .
W każdym razie jakby nie było to Pan lub Pani po KSM-ie ,nie widzą mnie na ulicy
patrząc się prosto przed siebie ... .Co oznacza że KSM to poważna ,majestatyczna
intelektualna,smutna ,a może problematyczna instytucja formacyjna .
Może RAZEM ŁATWIEJ tylko że jak pogodzić uczuciowość z instytucją małżeństwa?