NA ANTENIE: WROC (2023)/BARANOVSKI, ZBIGNIEW WODECKI
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Lech Poznań wygrał z Lechią Gdańsk 2:1!

Publikacja: 24.05.2015 g.17:58  Aktualizacja: 26.10.2015 g.12:30
Poznań
Lech Poznań wygrał na wyjeździe z Lechią Gdańsk 2:1 w spotkaniu 34. kolejki piłkarskiej ekstraklasy. Bramki dla Kolejorza zdobyli Kaspar Hamalainen (29) i Szymon Pawłowski (73).
Lech - Lechia Gdańsk (2:1) - Przemek Modliński
/ Fot. Przemek Modliński

Dla Lechii gola z rzutu karnego strzelił Stojan Vranjes w doliczonym czasie gry. Przy tej sytuacji czerwona kartkę za dotknięcie piłki ręką w polu karnym dostał Dariusz Formella z Lecha. Gospodarze wykorzystali rzut karny i w ostatnich minutach zepchnęli lechitów do dość rozpaczliwej obrony. Poznaniacy nie dali sobie jednak odebrać zwycięstwa, a przed stratą gola ratował ich między innymi bramkarz Maciej Gostomski, który wszedł na boisko w 82. minucie za kontuzjowanego Jasmina Buricia.

Trzy kolejki przed końcem sezonu Lech prowadzi w lidze - ma 36 punktów, o punkt wyprzedza Legię Warszawa i o cztery Jagiellonię Białystok. Lechia zajmuje czwarte miejsce z 28 punktami. 


______________________________

Bramki: Vranjes (90+2' - karny) - Hamalainen (30’), Pawłowski (74’)

Żółte kartki: Friesenbichler, Vranjes, Mila - Sadajew, Douglas
Czerwona kartka: Formella (90. minuta, za zagranie piłki ręką)

Lechia: Budziłek – Wojtkowiak, Gerson, Janicki, Rudinilson (Grzelczak) – Borysiuk, Vranjes – Bruno Nazario (84. Wiśniewski), Mila, Makuszewski – Friesenbichler (71. Colak).

Lech: Burić (82. Gostomski) – Kędziora, Arajuuri, Kamiński, Douglas – Trałka, Linetty – Kownacki (77. Formella), Hamalainen, Pawłowski – Sadajew (61. Jevtić).

Sponsor transmisji:

logo-zuzper-1.jpg

http://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 1
jul 24.05.2015 godz. 00:11
Mimo przeciwności i " wiatru w oczy " Kolejorz musi pokonać Lechię, bo ma ku temu wszystkie swoje atuty. Oni będą się odkrywać, bo postawią na ryzyko. Natomiast my konsekwentna grą kombinacją i sytuacjami stworzymy akcje bramkowe i strzelamy kilka goli. Będzie zwycięstwo.