W tym gronie był między innymi Mariusz Wlazły. Atakujący Skry nie ukrywał, że nie miał jeszcze zbyt wiele czasu na odpoczynek. Nie przeszkodziło to jednak bełchatowianom w odniesieniu zwycięstwa. Po drugiej stronie siatki tym razem stał między innymi rozgrywający naszej złotej reprezentacji - Paweł Zagumny.
Przed meczem kibice oklaskami podziękowali siedmiu zawodnikom złotej drużyny. Środkowy ZAKSY - Marcin Możdżonek przyznał jednak, że w trakcie spotkania doping w Arenie był mniej żywiołowy, niż podczas niedawnych mistrzostw świata. Cała siódemka, a także obecny w Poznaniu trener Stephane Antiga otrzymali od prezydenta miasta Ryszarda Grobelnego specjalne pamiątkowe statuetki.