W środę wieczorem Lech już do przerwy prowadził 3:0 po trafieniach Marcina Robaka z rzutu karnego, Macieja Makuszewskiego i Darko Jevtica. W drugiej połowie Wisła zdobyła dwie kontaktowe bramki, ale w końcówce wynik meczu ustalił Radosław Majewski.
Trener poznaniaków, Chorwat Nenad Bjelica, na pomeczowej konferencji po raz pierwszy, odkąd objął zespół, ocenił grę w języku polskim. - Możemy być zadowoleni, strzeliliśmy cztery bramki, ale w defensywie musimy grać lepiej - powiedział.
W półfinale Pucharu Polski Lech Poznań wiosną zagra z Pogonią Szczecin. Pierwsze mecze rozegrane zostaną w dniach 28 lutego - 2 marca, rewanże między 4 a 6 kwietnia. Finał 2 maja 2017 na Stadionie Narodowym.
A już w najbliższą niedzielę kolejny mecz ligowy, z Jagiellonią w Białymstoku.
WISŁA KRAKÓW - LECH POZNAŃ 2:4 (0:3)
Bramki: Brlek (51), Małecki (66) - Robak (20), Makuszewski (28), Jevtić (38), Majewski (82)
Żółte kartki: Mączyński, Mójta, Popović, Żemło, Małecki - Tetteh, Kędziora
Czerwona kartka (Mójta - za drugą żółtą)
Wisła Kraków: Łukasz Załuska - Boban Jović, Piotr Żemło, Alan Uryga, Adam Mójta - Krzysztof Mączyński, Denis Popović (6. Jakub Bartosz) - Patryk Małecki, Petar Brlek, Rafał Boguski (80. Krzysztof Drzazga) - Paweł Brożek (70. Mateusz Zachara)
Lech Poznań: Jasmin Burić - Tomasz Kędziora, Lasse Nielsen, Jan Bednarek, Tamas Kadar - Abdul Aziz Tetteh, Maciej Gajos (86. Dariusz Dudka) - Maciej Makuszewski, Radosław Majewski, Darko Jevtić 68. Kamil Jóźwiak) - Marcin Robak (76. Dawid Kownacki)
Widzów: 10 507
oprac. Lech Poznań/hał/szym
Grzegorz czy Maciej,co wprowadzic chcial w blad sluchajacych transmisji ze;
Arajurii strzelil szybko bramke w...Wroclawiu i ze;Jasiu Buric nie mogl zastapic w razie potrzeby Matusa Putnockiego za czerwona kartke,ktora otrzymal w...Krakowie:)